Szczepienia w Wielkiej Brytanii trwają od początku grudnia. Pierwszą dawkę otrzymało już przeszło 31 mln dorosłych Brytyjczyków, czyli niemal połowa całej populacji kraju. Kraj zbliża się więc do odporności zbiorowej, której próg zostaje przekroczony przy zaszczepieniu mniej więcej 70 proc. społeczeństwa. Liczba nowych zakażeń na Wyspach spada, i od dwóch tygodni jest mniejsza niż 5 tys. dziennie.
Jak podaje BBC, w niedzielę brytyjski rząd postanowił przetestować rozwiązania, które pozwolą zachować bezpieczeństwo na imprezach masowych z udziałem publiczności. Sprawdzona zostanie skuteczność paszportu szczepionkowego. Przed wejściem na imprezę i po wyjściu, uczestniczy będą mieli też robione testy na obecność koronawirusa, by sprawdzić, w jaki sposób wentylacja wpływa na jego rozprzestrzenianie się. Weryfikacji podlegać też będzie sposób zorganizowanie wejścia na imprezę i wyjścia z niej.
Testowana będzie także aplikacja z użyciem technologii contact tracing. Pozwala ona sprawdzić, kto miał kontakt z osobą zakażoną. Rozbudowano ją jednak o informacje o szczepieniu i wyniki testu na koronawirusa. Rozwiązania te są wzorowane na tych, które wprowadzono w Izraelu.
Imprezami, na które będzie mogła wejść publiczność będą:
Całość testów rozpocznie się 16 kwietnia i skończy 15 maja, finałem Pucharu Anglii.
Pilotażowe imprezy masowe to jeden z pierwszych etapów powrotu do normalności na Wyspach. Pod koniec marca premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson mówił o otwieraniu restauracji i pubów. Przepustką do wejścia dla klientów byłby paszport szczepionkowy lub negatywny wynik testu na COVID-19.
Według planu brytyjskiego rządu, 17 maja zostanie zniesiony zakaz wyjazdów zagranicznych. Wstępnie ustalono, że cały lockdown, w tym limity spotkań towarzyskich, przestaną obowiązywać 21 czerwca.