Doustna szczepionka przeciwko COVID-19. Naukowcy przeprowadzili badania pilotażowe

Naukowcy z Hongkongu opracowali doustną szczepionkę przeciwko COVID-19. Szczepionka może być produkowana w postaci kapsułek i jest w stanie wywołać odpowiedź immunologiczną na wirusa bez działań niepożądanych zarówno u ludzi jak i u myszy.

Dr Kwong Wai Yeung, dyrektor ds. naukowych z firmy DreamTec z Hongkongu opracował wraz z zespołem nowy sposób podawania białka kolca SARS-CoV-2 jako potencjalnego składnika szczepionki doustnej. Prace rozwojowe rozpoczęły się w połowie 2021 roku, wyniki opublikowano w grudniu w czasopiśmie naukowym Vaccines.

Doustna szczepionka przeciw COVID-19 nie wywołuje działań niepożądanych

Jak podkreślają naukowcy szczepionka jest w stanie wywołać odpowiedź immunologiczną na wirusa zarówno u myszy jak i u ludzi bez działań niepożądanych, a białka szczytowe nie dostają się do układu krwionośnego.

Doustna dawka przypominająca, zwiększająca liczbę przeciwciał, może być produkowana w postaci kapsułek zawierających miliardy przetrwalników bakterii Bacillus subtilis. Po spożyciu transgeniczne przetrwalniki uwalniane są w jelicie cienkim, gdzie na błonie śluzowej wywoływana jest odpowiedź immunologiczna. Naukowcy wskazali, że na powierzchni przetrwalnika bakterii Bacillus subtilis dochodzi do ekspresji domeny wiążącej receptor białka szczytowego SARS-CoV-2 i wytwarzania przeciwciał neutralizujących.

- Podjęliśmy próbę opracowania doustnej szczepionki przeciwko COVID-19, w celu zapewnienia środka, który jest bezpieczny, skuteczny i łatwy do podawania - przekazał w komunikacie po zakończeniu pilotażu dr Kwong.

Jak podano na brytyjskim portalu Clinical Trials Area dawka przypominająca szczepienie z Bacillus subtilis może być przechowywana w temperaturze pokojowej, tym samym zachowując stabilność przez co najmniej sześć miesięcy.

Zobacz wideo Na jakim etapie IV fali zachorowań jesteśmy? Ekspert wyjaśnia

Naukowcy chcą przeprowadzić badania przedkliniczne doustnej szczepionki

Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie powiedziała PAP, że raporty z badań potwierdzają, że Bacillus subtilis jest bezpieczny i nietoksyczny dla ssaków.

- Zarodniki Bacillus subtilis są oporne na czynniki środowiskowe, w tym warunki panujące w układzie pokarmowym. Probiotyczne szczepy B. subtilis biorą udział w utrzymaniu równowagi mikroekologicznej jelita, mogą stymulować uwalnianie wydzielniczych immunoglobulin, co sprzyja budowaniu odporności błony śluzowej jelit - podkreśliła i dodała, że "ze względu na swoje właściwości w regulowaniu odporności humoralnej i komórkowej, B. subtilis stał się idealnym nośnikiem szczepionki służącej ochronie błon śluzowych".

Bakterie B. subtilis wybrano na postawie ich zdolności do przetrwania warunków panujących w układzie pokarmowym człowieka poprzez wytwarzanie endosporów. Biorąc pod uwagę, że skuteczność tradycyjnych szczepionek zmniejsza się wraz z pojawieniem się nowego wariantu wirusa, dr Kwong stwierdził, że "prace nad naszą obecną szczepionką wykonaliśmy w kilka miesięcy, więc możemy powtórzyć to w przyszłości z innymi wariantami SARS-CoV-2, które mogą się pojawić, jak na przykład omikron".

- Planujemy współpracę z partnerami branżowymi w zakresie przeprowadzenia badań przedklinicznych ukierunkowanych na ocenę bezpieczeństwa dla ludzi - powiedział dr Kwong.

"Zarodniki bakterii są bezpieczne i powodują powstanie przeciwciał neutralizujących"

Jak oceniła Szuster–Ciesielska istotą przeprowadzonych badań była taka modyfikacja zarodników bakterii, że wyrażały one na swojej powierzchni fragment kolca SARS-CoV-2. - To tak zwana domena wiążąca receptor odpowiedzialny za bezpośrednie rozpoznanie receptora komórki układu oddechowego człowieka. Widzę tutaj pewną słabość, gdyż wykorzystanie tylko fragmentu kolca zubaża wachlarz wytworzonych przeciwciał w porównaniu do immunizacji całym białkiem kolca, tak jak to jest w przypadku dopuszczonych już do użytku szczepionek - powiedziała i dodała, że "w przypadku pojawienia się mutacji w tym regionie szczepionka doustna będzie miała dużo mniejszą skuteczność".

- Niemniej jednak w badaniach na myszach i pilotażowych badaniach z udziałem ludzi wykazano, że tak przygotowane zarodniki bakterii są bezpieczne i powodują powstanie przeciwciał neutralizujących - stwierdziła.

- Przedstawione badania są zaledwie wstępne, ale mają potencjał do kontynuacji w fazie przedklinicznej, a później klinicznej, co zresztą zapowiadają autorzy odkrycia - podsumowała.

DreamTec jest spółką biotechnologiczną założoną przez dr Kwonga Wai Yeunga, która opracowuje rozwiązania biotechnologiczne, w tym ekspresję cennych białek rekombinowanych, RNA i hodowle komórek macierzystych. (PAP)

Autorka: Agnieszka Gorczyca

ag/ mhr/

Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl

Więcej o: