Czy Samsung D7000 jest idealny? [test]

Samsung D7000 to panel rzucający się w oczy. Ma zaledwie 3 cm grubości, równie cienką ramkę, stoi na czterech błyszczących nogach i na każdym kroku przypomina nam, że jest Smart. To tylko pozory, czy rzeczywiście jest tak znakomity?
Samsung D7000 Samsung D7000 Fot. Szymon Adamus

Co to jest?

Samsung D7000 to nie najwyższy model z serii koreańskiego producenta, ale jeden z najlepiej wyposażonych. Jest dostępny w przekątnych 40, 46 i 55 cali. Kosztuje od 4300 zł za wersję najmniejszą, do 8200 zł za 55 calowego kolosa.

W jego specyfikacjach można znaleźć praktycznie wszystko czego do szczęścia potrzeba. Jest tu:

- matryca 1920 x 1080 pikseli,

- podświetlanie diodami LED,

- złącza: 4x HDMI, 3x USB, component, composite, cyfrowe audio, D-Sub, CI, 2x SCART, RF In, słuchawkowe, PC Audio In, DVI Audio In, Ethernet,

- rozbudowane funkcje sieciowe, w tym wbudowana komunikacja WiFi, otwarta przeglądarka internetowa i dostęp do sklepu z aplikacjami,

- odtwarzanie multimediów z USB,

- wsparcie dla obrazu 3D (jedna para okularów 3D w zestawie),

- technologie Micro Dimming, Clear Motion Rate 800, Mega Contrast, Wide Color Enhancer Plus.

To wszystko zamknięte w pięknej obudowie, z super cienkimi brzegami i chudą matrycą. Na papierze wszystko wygląda znakomicie. Tylko jak sprawdza się w praktyce?

Samsung D7000 Samsung D7000 Fot. Samsung

Co się nam podobało?

Pierwsze wrażenia D7000 robi naprawdę pozytywne. Telewizor wygląda rewelacyjnie. Na szczęście nie tylko wygląda. Po kilku dniach zabawy uczucie podniecenia nie mija. W tym modelu trudno znaleźć coś co może się nie podobać. Z łatwością można jednak wskazać, to co spełnia wszelkie oczekiwania. Co się nam podobało?

Design - Samsung D7000 wygląda przepięknie. Jego konstrukcja o grubości poniżej 3 centymetrów jest szczupła, a do tego ma bardzo małe krawędzie przez co telewizor wygląda jakby składał się wyłącznie z ekranu i nie miał ramki. Do tego dochodzą cztery, błyszczące nogi podstawki i wykończenia ramy z przeźroczystego tworzywa sztucznego. Coś pięknego!

Funkcje sieciowe - telewizor posiada wbudowane WiFi, otwartą przeglądarkę internetową, widgety takie jak Ipla, TVP.VOD.PL, Google Maps czy Facebook oraz dostęp do sklepu internetowego z kolejnymi aplikacjami (który już działa, czego nie można powiedzieć o podobnych pomysłach konkurencji). To jeden z najlepiej wyposażonych pod względem sieciowym paneli na rynku.

Samsung D7000

Funkcje multimedialne - Samsung D7000 ma aż 3 złącza USB. Przydadzą się one do nagrywania programów z telewizji i odtwarzania kopii cyfrowych filmów z pendrive'ów i dysków przenośnych. W trakcie testów telewizor nie odczytał plików MOV i dźwięku w jednym pliku 3GP z komórki. Oprócz tego poradził sobie jednak z wszystkimi, popularnymi formatami. Zarówno w niskich, jak i najwyższych rozdzielczościach. Odczytuje też napisy w języku polskim, kilka ścieżek dźwiękowych, zdjęcia wraz z pokładem muzycznym i pliki dźwiękowe. Ten telewizor to prawdziwe centrum multimedialne, którym można spokojnie zastąpić niejeden stacjonarny odtwarzacz.

Samsung D7000Samsung D7000

3D - aktywne okulary 3D Samsunga komunikują się z panelem przez Bluetooth, a nie podczerwień. Nie ma więc problemu z synchronizacją. Efekt 3D podczas odtwarzania Blu-ray 3D jest znakomity. Tym bardziej, że jakość obrazu można regulować, a więc np. podnieść jasność.

Tryb gry i Motion Plus - dwie funkcje obecne w prawie każdym, nowym panelu LCD u Samsunga działają rewelacyjnie. Tryb gry (ukryty w opcjach Menu/System/Ogólne) usuwa problem z input lagiem. Motion Plus dodaje płynności w filmach z małą ilością błędów w obrazie.

Samsung D7000

Dźwięk - jak na tak cienki panel, D7000 oferuje bardzo głośny i czysty dźwięk. Wbudowane głośniki nie zastąpią dobrego zestawu kina domowego, ale grają znakomicie.

W prawie wszystkich, najważniejszych aspektach D7000 zachwyca.

Samsung D7000 Samsung D7000 Fot. Szymon Adamus

Co się nam nie podobało?

Nie ma sprzętu idealnego i Samsung D7000 też nie jest taki. Kilka rzeczy się producentowi nie udało.

Pilot - łatwo się do niego przyzwyczaić, ale ma identyczny kształt na dole i góry, więc przez przypadek można go złapać do góry nogami. Co gorsza traci zasięg przy szerszych kątach używania.

Nawigacja w sieci - niestety producent nie pozwala na połączenie telewizora z klawiaturą zewnętrzną, a do swojego panelu nie dodaje pilota QWERTY lub rozpoznającego ruch (tak jak w LG LW570S). Wpisywanie adresu internetowego zwykłym pilotem to katorga. Tym większa, że przy cyfrach na pilocie nie ma liter.

Samsung D7000 - pilot

Jedna para okularów - okulary 3D znalezione w zestawie z D7000 działają na Bluetooth. To duży plus, ale i konieczność kupna nowego zestawu. Starsze modele nie będą działać z nowym panelem. Jedna para kosztuje około 200 zł. Widzów z licznymi rodzinami czeka spory wydatek. W zestawie z telewizorem jest tylko jedna para.

2D do 3D - system konwersji obrazu dwuwymiarowego do 3D w czasie rzeczywistym jest, ale jak zwykle działa na tyle słabo, że w sumie jest bezużyteczny.

MOV - brak obsługi plików .mov może zawieść osoby posiadające np. aparaty nagrywające filmy w takim formacie.

Samsung D7000 Samsung D7000 Fot. Szymon Adamus

Nie wiemy co myśleć...

Bateria w okularach - okulary 3D dodawane do D7000 działają na baterię, a nie akumulatorki. Z jednej strony baterie typu 2025 kosztują kilka złotych za sztukę i starczają na około 70 godzin pracy. Jednak z drugiej, okulary za 200 zł mogłyby mieć wbudowany akumulatorek. Są dostatecznie drogie, by taki "dodatek" był w cenie.

Sortowanie aplikacji - panel pozwala na instalowanie nowych aplikacji, ale niestety wrzuca je wszystkie do jednego menu na ekranie głównym. W przyszłości, gdy dodatkowych programów będzie dużo, to może być niewygodne. Ale nie musi, bo Samsung pozwala na sortowanie alfabetyczne.

Obsługa komórką - producent niby pozwala na obsługę telewizora urządzeniami zewnętrznymi (komórka, tablet itp.), ale tylko własnej produkcji.

Samsung D7000 Samsung D7000 Fot. Szymon Adamus

Kupujemy?

Telewizor Samsung D7000 nie jest idealny, ale trzeba przyznać, że do perfekcji mu bardzo blisko. Czy warto go kupić?

 

Tak, jeśli:

- zależy nam na znakomitej jakości obrazie zarówno 2D jak i 3D,

- szukamy panelu z ogromnymi możliwościami sieciowymi i multimedialnymi,

- lubimy telewizor, który nie tylko dobrze gra, ale i świetnie wygląda,

- odtwarzamy dużo filmów z USB,

- lubimy dodatkowe aplikacje.

 

Nie, jeśli:

- aktywne 3D sprawia, że dostajemy zawrotów głowy,

- internet w telewizorze to dla nas podstawa, ale nie wyobrażamy sobie korzystania z niego za pomocą zwykłego pilota.

Więcej o: