Badanie zostało przygotowane wspólnie z Cable & Telecommunications Association for Marketing i oprócz pytań polegało na prezentacji ankietowanym treści 3D, aby wiedzieli, co oceniają. Czterystu respondentów wybrano tak, aby odpowiadali wiekowo przekrojowi amerykańskiego społeczeństwa. Oglądali oni materiały 3D, a następnie przez pół godziny odpowiadali na pytania.
Wydaje się, że lubimy 3D. 57% pytanych potwierdziło, że przestrzenny obraz sprawił, że poczuli się "częścią widowiska", zaś 48% było bardziej zaangażowanych niż przy oglądaniu tradycyjnej telewizji. Efekt nowości jest faktem - 47% badanych odpowiedziało, że oglądałoby w 3D programy, na które normalnie nie zwróciłoby uwagi.
Jednak mimo pozytywnego podejścia do telewizji 3D zdajemy sobie sprawę z problemów. Badani najczęściej narzekali na wysokie ceny odbiorników (68%), konieczność używania okularów (57%) oraz ubogą ofertę programową (44%). Zaś bardzo ciekawie zadziałało oglądanie przestrzennego obrazu na deklarowaną chęć zakupu odbiornika 3D TV w ciągu roku - grono zdecydowanych po prezentacji spadło z 25% do 12%.
[via Nielsen ]
Tomasz Andruszkiewicz