Na potrzeby programu przygotowano modele ponad 50 różnych gatunków drzew i "zasadzono" je na terenie m.in. Nowego Jorku, Berlina, Aten i Tokio. Miejskie parki to jednak nie wszystko - trójwymiarowe drzewostany pojawiły się także we fragmentach lasów w Kenii, Meksyku i Puszczy Amazońskiej. Łącznie użyto ponad 80 mln cyfrowych drzew.
Oprócz tego Goole Earth 6 ma lepiej współpracować z Google Street View, ułatwiono także dostęp do archiwalnych zdjęć, o ile są dostępne dla danego obszaru. Co będzie następnym krokiem? Miło by było posłuchać dźwięków natury z różnych obszarów świata, bez dwóch zdań.
Źródło: Google
Konrad Hildebrand