Szef KNF ostro o prezydenckim projekcie ustawy frankowej: jest realne zagrożenie
Andrzej Jakubiak w rozmowie z Polską Agencją Prasową mówi, że:
- w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu wynikającym z ustawy pięć banków należałoby zlikwidować, bo będą miały fundusze własne poniżej wymaganego prawem minimum
- gwarantowane depozyty w tych bankach to 137,8 mld PLN
- w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym jest tylko 10 mld, więc w przypadku upadłości jednego banku ryzyko przenosi się na kolejne, byłby to mechanizm łańcuchowy
- jest realne zagrożenie przeniesienia problemu niektórych kredytobiorców na wszystkich pozostałych
- to może podważyć zaufanie do systemu bankowego i wywołać kryzys finansowy
Jakubiak dodał, że KNF ma prawny obowiązek wypowiadać się na ten temat, bo odpowiada za bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach bankowych.
Za 2 tygodnie rozwiązaniu kwestii kredytów frankowych poświęcone będzie posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej. Zostało ono zwołane przez prezesa NBP Marka Belkę na prośbę szefa KNF.
Kadencja Jakubiaka na stanowisku przewodniczącego KNF kończy się w październiku 2016. Już w czerwcu swoją kadencję w NBP zakończy Marek Belka.
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Polacy zapłacą za kryzys, odkręcając kurki? Gaz droższy nawet o 100 proc. A później szok elektryczny
-
Lidl, Aldi i nie tylko. Niemcy rzucili się do sklepów po domowe testy na koronawirusa. Ogromny popyt
-
NASA opracowuje elektryczny samolot X-57. Kiedy podniebne elektryki będą codziennością?
-
Brzozów. Dwa wilki, które miały zbliżyć się do pilarzy, zostały odstrzelone
- Światowa Organizacja Zdrowia odrzuca planowane unijne paszporty szczepień
- Czy będzie waloryzacja świadczenia 500+? Wiceminister Stanisław Szwed komentuje
- Chcesz rozliczyć online PIT-36 lub PIT-36L? Trochę poczekasz. Ministerstwo przeprasza 3 mln podatników
- Dlaczego płyta CD-Audio mieści 74 minuty muzyki? Legenda głosi, że to sprawka Beethovena
- Oczyszczanie uszkodzonych reaktorów w Fukushimie zajmie jeszcze trzy dekady. Dwa kluczowe wyzwania