Założona w 1995 r. w Rosji firma IT - dziś z siedzibą w Szwajcarii - ma w Polsce już ponad 2 tys. pracowników. Specjaliści zatrudnieni w stolicy będą pracowali dla branży bankowej.
Przemysław Berendt, globalny wiceprezes Luxoft ds. marketingu tłumaczy, że wejście do Warszawy to logiczna konsekwencja zwiększania zaangażowania w rosnący rynek IT w Polsce. - Stolica posiada ogromną pulę talentów z zakresu programowania - mówi.
Do pracy w warszawskim oddziale firma poszukuje przede wszystkim informatyków z kilkuletnim stażem zawodowym i doświadczonych menedżerów. Ale planowane są też przyjęcia absolwentów uczelni wyższych znajdujących się na początku kariery zawodowej. Rekrutowani będą m.in. programiści .Net, Java,C++, a także specjaliści QA i analitycy biznesowi.
Notowany na nowojorskiej giełdzie globalny gracz jest obecny w Polsce od 2010 r. i słynie z niecodziennych metod rekrutacji. 500 złotych za stanowiska juniorskie, 5 tys. zł za specjalistyczne i nawet 10 tys. za menedżerskie. Tyle płaci za polecenie pracownika. A w pilnych przypadkach - nawet dwa razy tyle.
W 2014 r. w związku z rozwojem centrum w Krakowie Luxoft prowadził zaś program relokacyjny dla zdolnych informatyków, którzy chcieliby rozwijać swoją karierę w stolicy Małopolski. Firma chciała zatrudnić m.in. specjalistów z Katowic, Rzeszowa, Opola czy Częstochowy. Oferowała im do 16,5 tys. zł netto na pokrycie wydatków związanych z przeprowadzką i zamieszkaniem w Krakowie.