Wydatki z 500 plus źródło: badanie TNS dla ZBP
Te dane są spójne z innym niedawnym badaniem Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytutu Rozwoju Gospodarki SGH, gdzie królowały deklaracje wydatków na żywność i ubrania, oraz na opłaty związane z edukacją czy zajęciami dodatkowymi dla dzieci.
Przeznaczenie środków z 500 plus źródło: badanie 'Sytuacja na rynku consumer finance' zrealizowane przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytut Rozwoju Gospodarki SGH
przeznaczenie środków 500 plus źródło: badanie 'Sytuacja na rynku consumer finance' zrealizowane przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytut Rozwoju Gospodarki SGH
Oba badania pokazują, że w dużym mniejszym stopniu pieniądze z programu idą na remonty domów, samochody czy spłaty kredytów. Przynajmniej na poziomie deklaracji.
Oczywiście deklaracje w podobnych badaniach oznaczają bardziej „jakie wydatki respondent poczynił, a których w jego opinii bez 500 zł na dziecko nie zrealizowałby”. Pieniądze z 500 plus nie są przecież znaczone, więc nie można dokładnie powiedzieć, na co się rozchodzą.
Czytaj też: Rodzina 500 plus: Polaków niewiele przybędzie, ale za to życie staje się bardziej znośne
Jak wynika z badania TNS dla ZBP, co najmniej połowa gospodarstw domowych nie wydaje wszystkiego z 500 plus. Trudno tę grupę traktować jednak jako planowo budującą pewne zaplecze finansowe dzięki rządowemu wsparciu.
W badaniu KPF i IRG SGH mniej więcej co szósty beneficjent programu zadeklarował, że przeznacza środki na zwiększenie oszczędności. I zapewne taka jest obecnie w Polsce skala osób świadomie odkładających choćby część pieniędzy z 500 plus. To do tej grupy przede wszystkim kierowana jest m.in. oferta „rodzinnych obligacji skarbowych”, które od października będzie emitować ministerstwo finansów.
Oszczędności z 500 plus źródło: badanie TNS dla ZBP
Czytaj więcej: Buty, ubrania, RTV i AGD kupujemy na potęgę. W końcu mamy efekt 500 plus w gospodarce?