Po nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym w 1997 roku zniknęła możliwość czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Właściciele muszą opłacać OC nawet za pojazdy, które nie uczestniczą w ruchu drogowym.
- Jest do dotkliwe zwłaszcza dla posiadaczy pojazdu kolekcjonerskiego, zabytkowego, historycznego lub unikatowego zakupionego w celu przeprowadzenia remontu lub konserwacji i zarejestrowania na żółte tablice. Ponadto, obecny stan prawny nie uwzględnia faktu, że niektóre pojazdy są używane jedynie sezonowo. Dotyczy to zwłaszcza motocykli, motorowerów i samochodów o nadwoziu typu kabriolet - pisze w swojej interpelacji poseł Liroy-Marzec.
OC muszą płacić także osoby, które wyjechały za granicę i zostawiły swój samochód w kraju. Również właściciele pojazdów, które czekają na naprawę nie są zwolnieni z obowiązku - nawet, jeśli ten nie ma silnika.
Możliwość czasowego wycofania pojazdu z ruchu dotyczy obecnie wyłącznie określonych kategorii pojazdów tj. samochodów ciężarowych i przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5t; ciągników samochodowych; pojazdów specjalnych oraz autobusów. Minister finansów wyjaśnia to ograniczenie głównym celem ubezpieczenia OC: jest nim ochrona osób trzecich przed skutkami częstych, niekorzystnych zdarzeń powstałych wskutek ruchu pojazdów.
- O ruchu pojazdu nie przesądza fakt poruszania się w znaczeniu fizycznym. [...] Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje bowiem nie tylko szkody, które mogą być wyrządzone przez ruch pojazdu. Pozostawienie, czy też unieruchomienie pojazdu, np. w garażu, na działce rekreacyjnej czy też na parkingu, nie wyklucza sytuacji, w których mogłoby dojść do wystąpienia szkody. [...] Wynika to m.in. z faktu, iż do wypadków ubezpieczeniowych dochodzi również podczas zatrzymania lub postoju pojazdu (podczas napraw, remontów, itp.) - wyjaśnia minister.
Wiele jednak wskazuje na to, że optyka w sprawie wkrótce się zmieni i dojdzie do rozszerzenia możliwości czasowego wycofania pojazdów z ruchu na wszystkie pojazdy podlegające w Polsce rejestracji.
- Inicjatywy związane z rejestracją czy też czasowym wycofaniem z ruchu pojazdów zamierzone były przy implementacji niektórych przepisów Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie uproszczenia przenoszenia pojazdów rejestrowanych w innych państwach członkowskich w ramach Wspólnego Rynku, którego projekt jest obecnie procedowany w Radzie UE. Jeżeli inicjatywa poselska, wcześniej rozwiąże sprawę czasowego wycofania pojazdów z ruchu, to Minister Infrastruktury i Budownictwa będzie ją wspierać - napisał Jerzy Szmit.
Dlaczego polisy OC ponownie zdrożeją? "Wszystko przez wydatki na osoby poszkodowane w wypadkach"