Skonsolidowany zysk netto JSW, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej, wyniósł w ubiegłym roku 6,7 mln zł. W samym czwartym kwartale JSW miała prawie 295 mln zł zysku netto - analitycy spodziewali się 500 mln zł zysku, a więc wyraźnie wyższego, ale już te niespełna 300 mln wystarczyły, by wyprowadzić spółkę na plus. Bo jeszcze po trzech kwartałach 2016 roku JSW miała stratę.
W liście do akcjonariuszy p.o. prezesa Daniel Ozon przyznaje: "Początek roku 2016 był jednym z najtrudniejszych okresów w historii Grupy Kapitałowej JSW, każdy kolejny dzień przynosił informacje o ciągłym spadku cen węgla koksowego, a w następstwie tego również i cen koksu. Dodatkowym obciążeniem było i jest zobowiązanie JSW z tytułu emisji obligacji." Potem spółka zaczęła wdrażać jednak plan restrukturyzacji, porozumiała się też w sprawie harmonogramu spłaty obligacji, wydłużając termin ich spłaty.
Pod koniec roku w poprawie wyników pomógł m.in. wzrost cen węgla koksowego. JSW to największy producent węgla koksowego w Unii Europejskiej. Węgiel ten jest wykorzystywany głównie w produkcji koksu, który obok rudy żelaza, jest podstawowym składnikiem wsadu do wytwarzania stali. Firma przypomina, że po prawie trzech latach zapaści, ceny węgla odbiły gwałtownie. Ten wzrost wywołały m.in. problemy Australii z wydobyciem surowca oraz zmniejszenie produkcji w Chinach.
Cena benchmarkowa węgla koksowego typu hard w 4 kwartale 2016 wrosła o ponad 100 proc. w porównaniu do 3 kw. / JSW
"Czynniki te znacząco ograniczyły dostępność węgla koksowego, co w połączeniu z wyższą produkcją stali w Chinach oraz brakiem zapasów tego surowca w hutach spowodowało wzrost cen naszego podstawowego produktu, jakim jest węgiel koksowy" – pisze prezes w liście do akcjonariuszy.
Czytaj też: 600 proc. w 12 miesięcy, po sesji 17 marca JSW wraca do giełdowego raju
Jastrzębska Spółka Węglowa ma 5 kopalń węgla kamiennego i (przez spółkę zależną) 4 koksownie. W ubiegłym roku wyprodukowała 16,8 mln ton węgla (o 3,1 procent więcej niż w 2015 roku). Przychody ze sprzedaży przekroczyły 3,5 mld zł i były o 3 proc. wyższe. To głównie zasługa końcówki roku. Jak podaje firma, w czwartym kwartale 2016 r. średnia cena węgla koksowego sprzedawanego przez JSW wzrosła aż o 82 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem.
Sprzedaż węgla w JSW / źródło: JSW
Jak podkreśla prezes, spółka musi elastycznie reagować na zmiany cen węgla na rynkach. "Celem strategii jest stworzenie firmy odpornej na wahania koniunktury, co wyraźnie odczuliśmy w ostatnich latach. JSW udało się przetrwać najtrudniejszy okres, ale wcześniej czy później kryzys powróci. To normalne w naszej branży".
W osobnym komunikacie Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że konieczna jest odbudowa kapitału rezerwowego i zapasowego. Zawiesiła więc politykę dywidendową, która zakładała wypłatę dywidendy na poziomie co najmniej 30 proc. skonsolidowanego zysku netto za 2016 rok. Głównym akcjonariuszem JSW jest Skarb Państwa, który ma ponad 55 proc. udziałów.
Zapowiedź braku dywidendy najwyraźniej nie spodobała się inwestorom. Na początku piątkowej sesji na giełdzie JSW traciła ponad 2 proc.
Zobacz też, jakich błędów unikać w biznesie - o swoich doświadczeniach opowiada m.in. prof. Andrzej Blikle i projektantka mody Joanna Klimas: