Lidl w końcu zrobi to, na co szykował się od lat. Na takim rynku jeszcze nie walczyli

Rafał Hirsch
Największa sieć dyskontowa Europy - niemiecki Lidl wchodzi na rynek amerykański. We wtorek szczegóły swojego planu Lidl poda na konferencji w Nowym Jorku.

Konferencja we wtorek

Pierwsze zapowiedzi wejścia do USA pojawiały się już kilka lat temu. Amerykańska strona internetowa Lidla powstała już w 2015 roku. Start bardzo ważnego dla Niemców projektu był potem przesuwany, ale tym razem wszystko wskazuje na to, że są już gotowi. 

Swoje plany dotyczące rynku amerykańskiego Lidl przedstawi we wtorek na konferencji prasowej w Nowym Jorku. Ale już teraz media i analitycy rynkowi w USA przypuszczają, że tego lata w trzech wschodnich stanach: Virginii oraz Północnej i Południowej Karolinie pojawi się pierwszych 20 sklepów. W ciągu kilku lat Lidl ma otwierać w USA około stu nowych sklepów rocznie. 

100 sklepów rocznie?

Zdaniem analityków cytowanych przez Reutersa w 2018 niemiecka sieć dyskontowa może mieć w USA około miliarda USD przychodów. W 2020 mogą one sięgnąć już 4 mld USD. Już w tej chwili Lidl otwiera w USA swoje centra dystrybucji, prowadzi rekrutacje pracowników i kupuje grunty pod swoje sklepy. Serwis Bisnow w tym tygodniu pisał, że Niemcy kupili już grunt pod siedem sklepów w Teksasie.  

Ekspansja w USA jest dla Lidla tak ważna, że tymczasowo odłożył on na półkę niektóre z innych swoich planów rozwojowych. Niemiecka prasa niedawno pisała, że wstrzymano realizację projektu mniejszych sklepów Lidl Express (w formacie convenience, czyli takim jak np. Żabka). Wszystko po to, aby maksymalnie skoncentrować się na debiucie w Ameryce. 

Bardzo trudny rynek

Lidl nie będzie pierwszą niemiecką siecią próbującą swoich sił w Stanach Zjednoczonych. Są tam już bowiem markety Aldi. Zapewne i Lidl i Aldi liczą na to, że za oceanem uda im się powtórzyć to co osiągnęli na rynku brytyjskim, gdzie agresywnymi promocjami udało im się odebrać część rynku takim lokalnym tuzom jak np. Tesco. 

 W Wielkiej Brytanii niemieckie sklepy same celowo wywołały wojnę cenową, aby dzięki niej znaleźć miejsce na rynku. W USA sytuacja jest trudniejsza, bo tam wojna cenowa już trwa. Lidl aby odnieśc sukces będzie musiał walczyć nie tylko z Aldim, ale przede wszystkim z Walmartem, który już teraz bardzo agresywnie tnie ceny. Generalnie wszystkie sieci detaliczne w USA mają problem, bo coraz groźniejsza jest tam konkurencja z internetu, z Amazonem na czele. 

Lidl ma blisko 10 tys. sklepów w 27 krajach Europy. Zatrudnia 230 tysięcy ludzi. Należy do najbogatszego Niemca – Dietera Schwarza (kontroluje on także sieci Kaufland). Cała grupa Schwarz, czyli Lidl i Kaufland łącznie, miała w 2016 roku 85 mld EUR przychodów.

 W Polsce Lidl jest obency od 2002 roku. Obecnie ma u nas już ponad 600 sklepów.

ZOBACZ TEŻ: Nawet sobie nie zdajesz sprawy, jak Twoje codzienne zakupy wpływają na stan konta najbogatszego Niemca

Więcej o: