Rosjanie testują konkurenta dla Boeinga i Airbusa. To pierwszy duży samolot od upadku ZSRR

W niedzielny poranek w swój pierwszy lot wzbił się Irkut MS-21. Ma on rywalizować z najpopularniejszymi samolotami na świecie - Boeingiem 737 i Airbusem A320.

Prototyp wystartował z lotniska w Irkucku na Syberii. Podczas 30-minutowego lotu samolot osiągnął wysokość 1000 metrów i prędkość - 300 km/h.

Obserwatorzy zauważają, że półgodzinny lot był krótszy niż w przypadku konkurencji. Loty próbne Boeinga czy Airbusa trwają zazwyczaj 3-4 godziny i odbywają się na większej wysokości. Ich zdaniem może to wskazywać na problemy MS-21.

To jednak kolejny samolot i potencjalny konkurent maszyn dwóch światowych gigantów, który pokazano w ostatnim czasie. Zaledwie trzy tygodnie temu Chiny pochwaliły się nowym samolotem pasażerskim Comac C919. Podczas, gdy Rosjanie będą chcieli MS-21 sprzedawać na świecie, Chiny chcą skoncentrować się na własnym rynku.

Zdaniem ekspertów, zarówno Chińczykom, jak i Rosjanom trudno będzie z sukcesami rywalizować z amerykańskimi i europejskimi potentatami.

Rosjanie chcą sprzedać 15 tysięcy MS-21

Produkcja dwusilnikowego MS-21 ma wystartować w ciągu dwóch lat. Będzie on wytwarzany w dwóch wariantach: MS-21-300 z liczbą miejsc od 160 do 211 oraz MS-21-200 przeznaczony dla 130-165 pasażerów.

Producent MS-21 podkreśla, że nowy samolot będzie o 12-15 proc. tańszy w eksploatacji niż zachodnie odpowiedniki. Jego zasięg to 6400 kilometrów, będzie więc konkurentem dla Boeinga 737 i Airbusa A320, które dominują dziś na rynku maszyn średniego zasięgu.

Irkut podał, że ma już zamówienia na 175 samolotów. Wiadomo, że pierwszym klientem będzie rosyjski Aeroflot, który planuje w swojej flocie 50 MS-21.

Kontrolująca producenta MS-21 spółka United Aircraft Corporation (UAC) ocenia globalne zapotrzebowanie MS-21 na około 15 tysięcy samolotów w ciągu najbliższych 20 lat.