Co kwartał TVP musi przekazywać sprawozdanie o sytuacji finansowej Radzie Mediów Narodowych (RMN). Informacje dotyczące pierwszego kwartału były utajnione. Najnowsze – dotyczące drugiego kwartału już nie są – to efekt protestu złożonego wcześniej przez Juliusza Brauna, byłego prezesa TVP, a teraz członka RMN. Dzięki temu już wiemy, że TVP bardzo dużo kosztuje polskiego podatnika.
W pierwszych siedmiu miesiącach br. zanotowała stratę na poziomie 28,77 mln zł. - Informacja nie precyzuje, jak ma się to do roku poprzedniego, jednak znaleźliśmy wiadomość, że jest to 8,5 mln zł poniżej przyjętego przez telewizję planu - mówi Braun.
W tym okresie stacja kierowana przez Jacka Kurskiego zanotowała z tytułu reklamy i sponsoringu przychody mniejsze o 33 mln zł. Niechętnie też Polacy płacą obowiązkowy abonament – przychody TVP z tego tytułu spadły o 20 mln w stosunku do ub. roku.
Tutaj z kolei nie podano nam żadnych kwot, a tylko o ile mniejsze są wpływy z tego tytułu. Ponieważ uznaliśmy, ze dane są co najmniej niepełne i trudne do porównania, przewodniczący Krzysztof Czabański zaprosił prezesa Jacka Kurskiego na najbliższe posiedzenie Rady Mediów, byśmy mogli dopytać o szczegóły tej finansowej informacji
– mówił dla portalu Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun.
Jego zdaniem sytuacja TVP jest zła. - Wszystkie możliwe wskaźniki dołują – twierdzi. Do tego, z informacji Brauna wynika, że publiczny nadawca wykorzystał już 200 mln zł z wartego 800 mln zł kredytu udzielonego w połowie lipca br. TVP przez Skarb Państwa.
Po co TVP 800 mln złotych pożyczki?
Jak informowaliśmy w sierpniu, Telewizja Polska otrzymała 800 mln złotych pożyczki ze Skarbu Państwa. Prezes Jacek Kurski chciał przeznaczyć pieniądze na poprawę oferty programowej oraz modernizację sprzętu. Rok temu TVP wyemitowała z kolei obligacje o wartości 300 mln zł, które kupił Bank Gospodarstwa Krajowego.
Pomysłem na szybkie załatanie kasy Telewizji Polskiej miało być również zmuszenie ustawą operatorów kablówek i telewizji cyfrowych do przekazywania danych ich klientów Poczcie Polskiej, która jest odpowiedzialna za ściąganie abonamentu.
Prace nad projektem pod koniec czerwca jednak zamrożono. I tak ten pomysł był tylko „protezą”, która obowiązywałaby stosunkowo krótko. Prawdopodobnie od stycznia 2019 r. opłata na media publiczne będzie doliczana do podatków PIT, CIT czy KRUS.
Ostatni raz TVP chwaliła się zyskiem w wysokości 144,4 mln zł w pierwszej połowie 2015 r. Ubiegły rok był bardzo ponury – TVP miała stratę wysokości 180 mln zł.
