OFE dały zarobić ponad 19 proc. przez trzy lata. Skorzystały na hossie, są lepsze niż ZUS
Dane przedstawione przez Komisję Nadzoru Finansowego dotyczą okresu od 30 września 2014 r. do 29 września 2017 r. W tym czasie średnia ważona stopa zwrotu wyniosła 19,128 proc. To tyle, ile przez trzy lata dałaby lokata na 6 proc. z odsetkami kapitalizowanymi co roku.
. źródło: KNF
Najlepszy Otwarty Fundusz Emerytalny w ostatnich trzech latach - MetLife - dał zarobić 23,2 proc. Ponad 20 proc. dały zarobić też Fundusze PZU „Złota Jesień” i PKO BP Bankowy. Zdecydowanie najsłabiej - 13,6-14,7 proc. zysku w trzy lata - radziły sobie Generali OFE i AEGON OFE.
Dla porównania – w 2014, 2015 i 2016 r. waloryzacja składek w ZUS wyniosła kolejno 102,06 proc., 105,37 proc. i 106,37 proc. To oznacza, że przez te 3 lata z każdych 100 zł na koncie w ZUS „zrobiło się” 114,39 zł. OFE dały więc zarobić nieco więcej niż ZUS. Inna sprawa, że celem I filara emerytalnego wcale nie jest jak najskuteczniejsze mnożenie pieniędzy.
Poza tym należy pamiętać, że stopy zwrotu OFE są bardzo mocno uzależnione od koniunktury na giełdzie. W portfelach inwestycyjnych Otwartych Funduszy Emerytalnych, wartych łącznie ponad 180 mln zł (dane KNF na koniec sierpnia br.), blisko 80 proc. stanowią akcje polskich spółek na GPW. A indeks WIG od października 2014 r. do końca września 2017 r. urósł o blisko 24 proc.
Polacy łącznie mają ponad 16 mln rachunków w OFE. Niemniej aktualnie składki emerytalne do OFE są przekazywane od ok. 2,2 mln osób. Zdecydowana większość Polaków w 2014 r. zdecydowała, że chce, aby całość ich składek szła do ZUS.
. źródło: KNF
Zresztą gra nie toczy się w gruncie rzeczy o niebotyczne kwoty. Ze składki emerytalnej, która wynosi 19,52 proc. płacy brutto, tylko nieco więcej niż co siódma złotówka (dokładnie 2,92 proc. wynagrodzenia) może trafić do OFE. Przy średniej krajowej daje to ok. 131 zł miesięcznie.
Czas OFE się kończy
Jednym z planów rządu jest likwidacja OFE. Została ona zapowiedziała już ponad rok temu, wicepremier Morawiecki mówił, że nie służy nikomu i nie zapewniają wyższych emerytur.
Ale termin „uśmiercenia” OFE jest cały czas odkładany - najpierw miały zostać zlikwidowane od początku 2018 r., potem od lipca 2018 r., a teraz mówi się nawet o tym, że OFE mogą przetrwać do wyborów w 2019 r.
Zgodnie z zamysłem Morawieckiego, jedną czwartą ze środków w OFE zatrzymałoby państwo i wrzuciło na Fundusz Rezerwy Demograficznej, a pozostałe trzy czwarte przelano by na nasze prywatne konta IKZE.
***
-
Przedszkola i żłobki zamknięte na dłużej? Nieoficjalnie: Rząd wysłał sygnał
-
Glapiński zatwierdził banknot z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego. "Chcemy oddać hołd wielkiemu człowiekowi"
-
Podatek od zakupu mieszkania - ile wynosi i jakie stawki obowiązują? Kto płaci podatek od wzbogacenia?
-
Setki policjantów ruszyły do siłowni i klubów fitness. Media: Mundurowi otrzymali rozkaz
-
Podatek od samochodu. Kto musi zapłacić podatek od kupna samochodu?
- Ekologiczne dylematy kryptowalut i NFT. Bitcoin na 26. miejscu na liście zużycia energii przez państwa
- PSE: W piątek padł w Polsce rekord generacji prądu ze źródeł odnawialnych
- 40 mln zł zamiast do przedsiębiorców ma trafić na parafialną fotowoltaikę. Projekt nadzoruje b. senator PiS
- Przemyślany laptop z dużym ekranem od Huawei. Cztery rzeczy, które warto wiedzieć o MateBooku D16 [TEST]
- Świetny smartfon, który słabo się sprzedaje. iPhone 12 mini po czterech miesiącach [TOPtech]