Mianowanie Mateusza Morawieckiego na szefa rządu stworzyło sprzyjającą atmosferę dla kolejnych kroków reformy emerytalnej. Już w 2016 ówczesny wicepremier planował likwidację OFE i budowę Pracowniczych Programów Kapitałowych jako kolejnego filaru oszczędzania.
Spory w rządzie Beaty Szydło uniemożliwiły przeprowadzenie zmian zgodnie z zamierzeniami Mateusza Morawieckiego. Nie chciała się na nie zgodzić minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, która całość środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych chciała przekazać do ZUS. Tak więc plan pod nazwą Program Budowy Kapitału pozostał w zawieszeniu.
Nowe okoliczności sprawiły, że premier Morawiecki i minister Rafalska doszli do porozumienia - według informacji "Rzeczpospolitej" jest już zgoda na rozpoczęcie budowy Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz, w późniejszym terminie, likwidację OFE. PPK miałyby się pojawić już w 2019 roku.
Pracownicze Plany Kapitałowe mają być obowiązkowe w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 19-tu pracowników. Pracownicy mieliby być zapisywani do nich automatycznie i mieć opłacaną składkę - w założeniach częściowo przez pracodawcę, częściowo ze środków publicznych i częściowo samodzielnie. Środki inwestowane byłyby w państwowy Polski Fundusz Rozwoju (zapewne więc cały naród budowałby Centralny Port Komunikacyjny i inne wielkie inwestycje narodowe). Plusem PPK byłaby jednak możliwość rezygnacji z udziału.
W przypadku likwidacji OFE porozumienie między premierem a minister rodziny, pracy i polityki społecznej polegać ma na tym, że minister Rafalska zgodziła się, by tylko 25 procent środków trafiło do Funduszu Rezerwy Demograficznej (którym zarządzać miałby już Polski Fundusz Rozwoju a nie Zakład Ubezpieczeń Społecznych), a reszta miałaby trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
- Przy obniżonym wieku emerytalnym, tendencjach demograficznych musimy budować w społeczeństwie przekonanie, że bez udziału pracowników, pracodawców i państwa emerytur w przyszłości nie będzie - powiedział z kolei "Pulsowi Biznesu" Jacek Socha, wiceprezes PwC komentując założenia reformy i chwaląc plan powołania PPK.
Otwarte Fundusze Emerytalne działają od 1999 roku, w zamyśle jako tzw. II filar emerytalny. Składki na OFE były przekazywane obowiązkowo przez wszystkich zatrudnionych - do 2014 roku, kiedy weszła w życie reforma systemu emerytalnego. Od tamtej pory w ramach OFE część składki odkładają tylko chętni, ci, którzy nie chcą oszczędzać w ten sposób, całość składki przekazują do ZUS.
+++