Polska Grupa Lotnicza chce przejąć PLL LOT
Wniosek trafił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów 25 maja, przejęcie tych spółek przez jeden podmiot oznaczać będzie koncentrację na rynku. W ramach planowanej transakcji państwowa spółka przejmie inne państwowe firmy.
PLL LOT należy do Skarbu Państwa. Podobnie jak LS Airport Services S.A., która zajmuje się usługami lotniskowymi i obsługą naziemną. Z kolei LOT Aircraft Maintenance Services, zapewniający obsługę techniczną samolotów, to spółka Agencji Rozwoju Przemysłu, która należy do Skarbu Państwa.
Spółka LOT Aircraft Maintenance Services należała kiedyś do przewoźnika, ale ten sprzedał ją ARP w 2012 roku. Pieniądze z tej sprzedaży miały wtedy pomóc między innymi w spłacie zobowiązań LOT-u.
Czytaj też: LOT zainaugurował połączenie do Singapuru. Zainteresowanie duże, będą dodatkowe rejsy
Po co to przejęcie?
Polska Grupa Lotnicza została powołana przez premiera Mateusza Morawieckiego w styczniu tego roku. Jej zadaniem jest konsolidacja aktywów lotniczych Skarbu Państwa. Co ma to dać? Rafał Milczarski, prezes PGL, który jest także prezesem polskiego przewoźnika, mówił pół roku temu, że powstanie Polskiej Grupy Lotniczej jest odpowiedzią na rosnący popyt na przewozy lotnicze w naszym kraju i regionie, ma to też poprawić konkurencyjność Polski na tym rynku. Kapitał Polskiej Grupy Lotniczej wynosił w momencie założenia 1,2 mld zł.
Polska Grupa Lotnicza została wyposażona w kapitał, który wynosi 1,2 mld zł. Z tej kwoty miliard złotych miał być przekazany do funduszu leasingowego w ramach PGL, który miałby kupować samoloty, a potem udostępniać je przewoźnikom, w tym LOT-owi.
Polskie linie lotnicze w 2017 roku według zapowiedzi prezesa Milczarskiego miały zarobić 288 mln zł na działalności podstawowej (czyli na przewozie pasażerów), co oznacza wynik o 100 mln zł lepszy niż rok wcześniej.
