To nie miała być tylko IKEA. Inwestor zapowiadał, że tuż obok sklepu, na działce o łącznej powierzchni ok. 87 tys. m kw., powstanie centrum handlowe z supermarketem i 130 lokalami handlowymi, m.in. z: odzieżą, elektroniką, kosmetykami, zabawkami, czy strefą restauracyjną.
Do tego wyjątkowo bogata strefa rozrywkowa, której głównymi atrakcjami miał być ogród botaniczny, amfiteatr, sztuczna plaża i fontanny, miejsca do grillowania, ścieżki rowerowe i biegowe, trasy dla narciarzy biegowych, ogrodzone miejsce dla osób z psami i mnóstwo zieleni.
Czytaj także: IKEA wybuduje w Polsce kolejny sklep i centrum handlowe. Praca dla półtora tysiąca ludzi
- Koncept zakłada stworzenie miejsca spotkań dla wszystkich mieszkańców Zabrza, gdzie będą mogli spędzać czas w gronie rodziny i przyjaciół - mówił pod koniec ubiegłego roku w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Dariusz Węglicki, menedżer projektu IKEA Centres.
Przy budowie obiektu pracę miało mieć ok. 1500 osób
Jednak z planów zostały jednie wizje i wizualizacje.
Inwestycja IKEA Retail oraz IKEA Centres w Zabrzu (sklep IKEA oraz centrum handlowe), w planowanym wcześniej kształcie, nie będzie realizowana. Powodem decyzji jest konieczność ponownego przeanalizowania inwestycji i dostosowania projektu do zmieniających się warunków rynkowych. Śląsk, jako region o dużym potencjale, pozostaje dla nas ważnym miejscem inwestycji
– informuje IKEA w komunikacie, który rozesłała do najemców (cytat za silesion.pl).
Jak wynika z relacji w lokalnych mediach, jeszcze w połowie ubiegłego roku, tamtejsze władze były utwierdzane przez inwestora w przekonaniu, że IKEA zostanie otwarta zgodnie z planem, czyli na jesieni 2018 r. Kilka miesięcy później, bo na wiosnę 2019 r. miało zostać uruchomione centrum handlowo-rekreacyjne.
Nie wiadomo, co stanie się z działką wykupioną pod inwestycję - to 25,7 ha gruntu na granicy Zabrza i Rudy Śląskiej. Decyzje, jak wynika z informacji szwedzkiego giganta, zapadną zapewne "przeanalizowaniu inwestycji".
+++