Centralny Port Komunikacyjny ma wygenerować olbrzymią liczbę nowych miejsc pracy - zapewnił podczas spotkania w Łowiczu Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu do spraw CPK i jednocześnie wiceminister infrastruktury. Ma to być kolejna korzyść dla mieszkańców - oprócz "zwiększenia dostępności komunikacyjnej oraz rozwoju gospodarczego Łowicza i regionu łowickiego"
Co oznacza budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, kiedy zostanie już przeprowadzona? Oznacza ponad 150 tys. miejsc pracy nie tylko w samym porcie, ale też w całym otoczeniu portu. [...] Zgodnie z analizami przeprowadzonymi między innymi przez Komisję Europejską jedno miejsce pracy wygenerowane przez sektor lotniczy to trzy miejsca pracy wygenerowane przez inne sektory gospodarki.
- stwierdził na antenie TVN24BIS.
A na Centralnym Porcie Komunikacyjnym będziemy potrzebować do 37 tysięcy pracowników
- dodał.
Dla porównania port lotniczy w Dubaju zatrudnia bezpośrednio 90 tys. osób, a w firmach współpracujących, sklepach, etc. 400 tys. osób. W przypadku londyńskiego Heathrow jest to w okolicach 76 tys. osób. Przy czym warto zauważyć, że CPK ma obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie, angielskie ma ich 78 mln, a dubajskie 88 mln.
Jednocześnie wiceminister zapewnił, że wkrótce zostanie zarejestrowana spółka odpowiadająca za budowę portu. Kiedy tylko to nastąpi, rząd wskaże konkretne tereny, na których stanie CPK.
Czytaj też: Mieszkania będą jeszcze droższe. Budimex prognozuje: wzrost cen "przybierze na sile"
Całkowity koszt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego może wynieść nawet 37 mld zł. Biorąc pod uwagę całą infrastrukturę kolejową i drogową, gwarantującą dojazd do lotniska, kosztować może nawet 75 mld. Warto przypomnieć, że w ramach budowy CPK rząd planuje stworzenie całego miasta. Przewiduje też budowę od 65 do 248 km dróg.
Port ma być gotowy w 2027 r. Do końca przyszłego roku prowadzone mają być prace przygotowawcze, budowa ma zająć kolejne osiem lat. Według rządowych planów, z każdego dużego miasta w Polsce dojazd koleją do Portu ma zajmować do dwóch godzin (za wyjątkiem Szczecina).
Przypomnijmy, że dla większości mieszkańców Baranowa budowa CPKoznacza sporą życiową zmianę. Latem w gminie przeprowadzono referendum, w którym blisko 83 proc. mieszkańców opowiedziało się przeciwko inwestycji. Niemal 94 proc. uznało też warunki rozliczeń zaproponowane przez rząd za nie do przyjęcia.
***