Wątek Lidla w rozmowie Glińskiego z Robertem Mazurkiem z RMF FM został podjęty nieco nieoczekiwanie w kontekście ewentualnych reparacji wojennych od Niemiec. Na zaczepkę Mazurka, że "może na początku byśmy znacjonalizowali Lidla", wicepremier Gliński odrzekł, że "oczywiście, że by się przydało, żeby Lidl był polski". Dodał, że "konsekwencją drugiej wojny światowej jest na przykład ta sytuacja, że kapitału niemieckiego jest - choć bardzo dobrze, że jest - trochę za dużo". "Pan sobie wyobraża, żeby w takiej ilości, w takim zakresie, polski kapitał był w Niemczech?" - pytał Gliński.
Sieć w rozmowie została potraktowana jako "symbol" kapitału niemieckiego w Polsce.
Lidl Polska (podobnie jak Kaufland) należy do niemieckiej Grupy Schwarz. Co więcej, polski rynek jest dla niej, poza Niemcami i Francją, jednym z największych. Dwa lata temu otwarto w Polsce 600. sklep Lidla, w 2020 roku, według zapowiedzi spółki, w całej Polsce ma być 700 dyskontów tej sieci. Więcej sklepów w Polsce ma tylko Biedronka - ok. 2800. Te sklepy, obok Auchan i Kauflandu, cieszą się w Polsce największą popularnością.
Na początku roku o kapitale zagranicznym na polskim rynku spożywczym mówił także premier Mateusz Morawiecki. - Tak się złożyło przez ostatnie 27 lat, mogę powiedzieć "niestety", że wielkie sieci są zdominowane przez kapitał zagraniczny. Jesteśmy częścią Unii Europejskiej, szanujemy to. Ale proszę o takie patriotyczne zachowanie się również tych sieci - mówił premier. - To w różnych sieciach zagranicznych są przecież tygodnie włoskie, tydzień portugalski, tydzień hiszpański, tydzień francuski. Bardzo pięknie. Ale apeluję również, aby w Polsce przede wszystkim był tydzień polski, co najmniej raz w miesiącu w każdej sieci tydzień polski - komentował Morawiecki.
To było bardzo wyraźne nawiązanie do akcji promocyjnych, z których znany jest przede wszystkim Lidl. Kilka dni później list otwarty do premiera Morawieckiego wystosował prezes Lidl Polska Maksymilian Braniecki (opublikowany przez money.pl).
"Pragnę zwrócić Pańską uwagę, że sprzedaż artykułów spożywczych od polskich producentów stanowi ponad 70 proc. obrotu firmy Lidl Polska. Zatem mogę stwierdzić, iż każdy tydzień w sklepach naszej sieci to tydzień polski - pisał prezes Lidl Polska, wymieniając szereg polskich firm, z którymi współpracuje sieć. Zaprosił także premiera do sklepów Lidla i centrali firmy pod Poznaniem. "Z wielką przyjemnością opowiem wraz z naszymi pracownikami i dostawcami o naszej strategii, codziennej pracy i wspólnych sukcesach na które pracuje ponad 15 000 Polaków - pracowników Lidl Polska każdego dnia" - pisał Braniecki. Te 15 tys. pracowników to był stan na styczeń, dziś Lidl zatrudnia ich już ok. 17 tys.
Na przestrzeni ostatnich lat (2015-2017) w każdym roku odprowadzaliśmy ok. 1 mld podatków - CIT, VAT, PIT i innych danin publicznych. Dodatkowo chcielibyśmy zaznaczyć, że wielkość opłacanych podatków i danin wykazuje w okresie kilku ostatnich lat tendencję rosnącą. Wszystkie należne podatki odprowadzamy w Polsce. (...) Lidl Polska wspiera rodzime podmioty gospodarcze w eksporcie – w samym 2017 r. 219 firm z Polski wyeksportowało towary o łącznej wartość 2,3 mld zł do ponad 20 europejskich państw, gdzie obecne są sklepy Lidl
- dodaje w odpowiedzi na pytania next.gazeta.pl biuro prasowe Lidla.
Czytaj też: Kolejka na Kasprowy zrepolonizowana. Państwowy fundusz przejmuje Polskie Koleje Linowe
***