Dla jednych "Kevin sam w domu" w telewizji to powód do narzekań, dla innych świąteczna tradycja. Tych drugich musi być chyba więcej, bo Polsat kolejny raz wyemituje film w Wigilię.
I - jak donoszą Wirtualne Media - za 30 sekundowy spot zainkasuje najwyższą cenę w grudniu. Reklamodawcy będą musieli płacić od ok. 82 do 89 tys. zł.
Polsat z pewnością liczy na powtórzenie zeszłorocznego sukcesu. "Kevin" zgromadził przed telewizorami 4,4 mln widzów - jedną trzecią rynku.
Wojciech Orliński, badacz popkultury, nie ma wątpliwości, że ten fenomen ma związek z transformacją ustrojową i zmianami, jakie zachodziły wówczas w społeczeństwie. Więcej na ten temat na Weekend Gazeta.pl.
W 2010 roku film miał wypaść ze świątecznej ramówki Polsatu. Polacy zareagowali. Akcja na Facebooku zgromadziła wówczas blisko 50 tys. osób. Nic dziwnego, że Polsat pokazuje hit w święta nieprzerwanie od ponad dziesięciu lat.
Czytaj też: Black Friday w Polsce to często święto ściemy. Nie dajcie się nabrać na pozorne promocje
Popularność telewizyjnego hitu jest dowodem na jedno - tradycyjna telewizja, pomimo rosnącego zainteresowania Netflixem i filmami w internecie - ma się świetnie. Pożegnanie z tradycyjnym modelem dystrybucji treści zajmie, jak widać, długie lata.
**