Pomysł Zalando na zmniejszenie liczby zwrotów zaskakuje prostotą i może okazać się skuteczny.
Jedna z najbardziej znanych odzieżowych firm e-commerce chce dodatkowo etykietować swój towar. Obecnie Zalando oferuje 100-dniowy okres zwrotu nieużywanego produktu. Niestety wśród klientów są tacy, którzy mocno nadużywają konsumenckich przywilejów i odsyłają ubrania, których zdążyli już użyć nawet kilkukrotnie. Zalando chce, by odzież posiadała dodatkowe, duże metki o wymiarach 10 na 15 cm. To być może okaże się wystarczające, aby zniechęcić wszystkich, którzy chcieliby ubrania ponosić, a następnie zwrócić. Wszystkie zwroty będą akceptowane tylko, jeśli towar nadal będzie posiadał nową metkę.
Większość platform wysyłkowych działających w Internecie ma bardzo prokonsumencką politykę zwrotów. Chcą w ten sposób zachęcić klientów do zakupów online. Dlatego firmy jak Zalando, Answear czy Notino podchodzą do zwrotów z dużą tolerancją. Pomysł na dodatkowe metkowanie ubrań ma zniechęcić nieuczciwych konsumentów.
Jednocześnie staramy się minimalizować liczbę zwrotów, których można było uniknąć, na przykład poprzez lepsze opisanie lub zaprezentowanie produktu. W przypadku odzieży damskiej na specjalne okazje testujemy obecnie rozwiązanie, które jest w branży powszechną praktyką. Na produktach z tego segmentu umieszczamy widoczną metkę z napisem: Drogi Kliencie, zachęcamy do wypróbowania i przetestowania naszego produktu, ale po usunięciu tej metki, zwrot w ramach Polityki Zwrotów Zalando nie będzie już możliwy i nie zostanie on zaakceptowany przez Zalando. Sprawdzamy to rozwiązanie już trzeci sezon na wszystkich rynkach. Jesteśmy obecnie w połowie fazy testów, więc nie możemy jeszcze przedstawić ostatecznych wyników dotyczących jego wpływu na stopę zwrotu
- czytamy w komunikacie przesłanym przez Biuro Prasowe Zalando.
Na ten moment wiadomo też, że firma Zalando będzie chciała dodatkowo metkować towary premium. Możliwe, że w ślad za niemieckim sklepem pójdą inne firmy.