Były rzecznik MON Bartłomiej M. oraz były poseł PiS Mariusz Antoni K. byli ostatnimi, których przesłuchiwano po zatrzymaniu w poniedziałek. Łącznie w sprawie niegospodarności w Polskiej Grupie Zbrojeniowej zatrzymano sześć osób.
Czytaj też: Generał Bieniek o Bartłomieju M.: Był szarą eminencją
Były rzecznik MON Bartłomiej M., a jednocześnie były członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A., został zatrzymany w poniedziałek przez CBA. Zarzuca się mu m.in. powoływanie się na wpływy w MON w celu czerpania osobistych korzyści.
CBA przeprowadziło w sprawie przeszukiwania w 30 miejscach. Prowadzone śledztwo dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A.
W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej.
Przychody Polskiej Grupy Zbrojeniowej za rok 2017 r. wyniosły niemal 5 mld zł. Spółka odnotowała stratę na poziomie 112 mln zł.