W weekend wiele pociągów odnotowało nawet kilkaset minut opóźnienia. Problemy dotyczyły trasy Gdańsk-Warszawa, opóźnione były pociągi m.in. do Krakowa, Wrocławia i Warszawy. Niemal dobę trwało usuwanie skutków awarii na trasie Leszno-Poznań.
To jednak nie koniec problemów. Jak informuje PKP Intercity pasażerowie muszą liczyć się z kolejnymi opóźnieniami.
Z powodu uszkodzonej sieci trakcyjnej w poniedziałek wstrzymano ruch pociągów na czterech szlakach:
Czytaj też: Narzekasz na spóźniające się pociągi? Ich punktualność się zwiększyła. O ponad minutę
PKP Intercity informuje, że przez fatalne warunki atmosferyczne może dojść do zamknięcia kolejnych tras w woj. śląskim oraz dolnośląskim. "Prosimy o zwracanie uwagi na informacje i uwzględnianie zmian w kursowaniu pociągów" - apeluje przewoźnik.