Jarosław Kaczyński obiecał 500 zł na krowę. Zapłacić ma UE. Najwcześniej w 2021 roku
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas w konwencji w Kadzidle koło Ostrołęki zapowiedział uruchomienie nowego programu przeznaczonego dla rolników. Część z nich, stosująca samodzielnie produkowaną paszę i hodująca zwierzęta "z własnego chowu", może liczyć na dopłaty. Miałyby one wynosić 100 zł na jednego tucznika i 500 zł na jedną krowę. Prezes PiS zaznaczył, że kwoty mogą być większe.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że politycy jego partii będą zabiegać w Unii Europejskiej o większe środki dla polskich rolników. Jednym z elementów planu działań w UE będzie zwiększenie udziału Polski w rozdzielanej co siedem lat puli. Polska dostawała z niej dotąd osiem procent, ale politycy PiS - według zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego - będą walczyć o więcej.
Będziemy twardo zabiegać o to i potrafimy to zrobić, by Polska tym razem dostała najwięcej ze wszystkich państw, jeżeli chodzi o ten program.
- powiedział Jarosław Kaczyński.
Czytaj też: "Strajk nauczycieli był oczywisty". Wystarczy spojrzeć na ten jeden wykres
Jarosław Kaczyński zapewnił też, że jego partia będzie chciała doprowadzić do sprawiedliwszego podziału środków unijnych. Więcej środków ma trafić do małych i średnich gospodarstw, w tej chwili 80 proc. pieniędzy trafia do dużych.
Zbigniew Kuźmiuk, eurodeputowany z ramienia PiS, potwierdził, że środki na dopłaty będą pochodzić z UE. Źródłem finansowania ma być drugi filar Wspólnej Polityki Rolnej. Zdobycie pieniędzy na dopłaty wymagałoby więc przekonania unijnych polityków do zwiększenia finansowania.
"Promil hodowców"
Krytycy zwracają uwagę, że nowy projekt PiS będzie ograniczony - np. w przypadku bydła dopłaty będą dotyczyć tylko małych gospodarstw, gdzie stosowany jest wypas na pastwiskach.
Michał Kołodziejczak, twórca Agrounii, określił propozycję PiS jako "demagogię i brudną zagrywkę PR-ową", zwracając uwagę, że na pieniądze może liczyć "promil hodowców".
Pieniądze w kieszeni dopiero za dwa lata
Gdyby PiS zdołał swoją obietnicę spełnić, jej realizacja mogłaby być możliwa dopiero do roku 2021. Wtedy to bowiem zacznie obowiązywać nowa perspektywa finansowa.
-
Spóźnialscy stracą prawo do 500 plus. Do kiedy trzeba złożyć wniosek o świadczenie?
-
Izrael światowym liderem szczepień przeciw COVID-19. Ale są wobec niego też oskarżenia [WYKRES DNIA]
-
PIT. Są nowe ulgi podatkowe. Co można odliczyć?
-
RMF FM nieoficjalnie: Służby dostały rekomendację. Będą masowe kontrole firm łamiących restrykcje
-
Wielka Brytania. Pracownicy z Europy Wschodniej wyjeżdżali z Wysp miesiące przed brexitem
- Płaca minimalna w górę, czyli wyższe kary za wykroczenia i przestępstwa skarbowe. Grozi nawet 26 mln zł
- NBP może wyemitować banknot 1000-złotowy. Zapowiedział to prezes Adam Glapiński. "Mam nadzieję"
- Hotele stoją puste, ale muszą opłacać abonament RTV. W Beskidach nawet 8 tys. zł miesięcznie
- Prezes NBP Adam Glapiński: Tak, dopuszczam ujemne stopy procentowe w Polsce
- Tarcza finansowa ruszyła, w puli 13 mld zł. "Przedsiębiorcy otrzymają pierwsze wypłaty w poniedziałek"