Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok dotyczący afery Amber Gold. Marcin P. i Katarzyna P, uznawani za twórców piramidy finansowej, zostali uznani za winnych. Według sądu twórcy Amber Gold wprowadzali klientów w błąd i "prowadzili działalność parabankową bez pozwolenia".
Tymczasem gromadzenie środków pieniężnych innych osób w celu udzielania kredytów, pożyczek lub obciążania ich ryzykiem w inny sposób bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego jest przestępstwem. Grozi za to bardzo surowa grzywna - nawet 10 mln zł. - wyjaśnia "Rzeczpospolita"
W sprawie odbyło się 180 rozpraw, na których przesłuchano 720 świadków. Status poszkodowanych ma 18 tys. osób.
Trwa właśnie odczytywanie wyroku - nie wiemy jeszcze jaką karę usłyszą zatrzymani w 2012 roku.
Ogłaszanie wyroku zajmie więcej niż jeden termin, w dniu dzisiejszym nie będzie informacji o karze.
- stwierdziła przedstawicielka sądu na antenie TVN24 informując, że trwa przerwa w odczytywaniu wyroku.
Prokuratura domagała się dla Marcina P. i jego żony Katarzyny P., kary 25 lat więzienia. Z kolei obrońca głównego oskarżonego wnosił o uniewinnienie swojego klienta od głównych zarzutów oskarżenia.
Śledczy domagali się od Marcina P. i jego małżonki Katarzyny P. nie tylko więzienia, ale i wysokich grzywien. Ponadto chce, by został na nich nałożony obowiązek naprawienia szkody oraz 15-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z finansami
Według prokuratury Marcin P. i jego żona oszukali w latach 2009-12 w sumie niemal 19 tys. klientów spółki. Doprowadzili ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Prokuratura ustaliła, że spółka Amber Gold była tzw. piramidą finansową, a oskarżeni bez zezwolenia prowadzili działalność polegającą na gromadzeniu pieniędzy klientów parabanku.