Rosja chwali się, że tamtejsze siły powietrzne otrzymały pierwsze dwie maszyny z serii MiG-35. Informację potwierdził Ilja Tarasenko - kierujący MiG Corporation. Cztery pozostałe mają być gotowe do roku 2023.
Najnowsze myśliwce są efektem modernizacji modelu MiG-29. Nowa maszyna jest przeznaczona przede wszystkich do walki powietrznej, jest jednak w stanie atakować cele naziemne - dysponuje odpowiednio precyzyjnym uzbrojeniem. I to bez wchodzenia w strefę obrony powietrznej wroga. Może również posłużyć w walce z przeciwnikiem na morzu.
MiG-35 określa się mianem wielozadaniowego myśliwca generacji "4++ ". Jest w stanie odeprzeć atak poprzez wykrywanie wrogich pocisków. Ma możliwość jednoczesnej walki z sześcioma celami powietrznymi, może śledzić ich znacznie więcej - bo 30. Jest wyposażony w radar AESA, dzięki czemu nie potrzebuje pomocy z ziemi do namierzania celów.
Najnowszy MiG ma wzmocnioną konstrukcję - ulepszono zarówno podwozie jak i korpus, przez co może m.in. lądować w bardziej ekstremalnych warunkach niż poprzednik.
Czytaj też: F-35 - wyjątkowa konstrukcja. Choć się psuje i tak jest wielkim problemem dla Rosjan i Chińczyków
Rosyjskimi myśliwcami miałoby być zainteresowanych - według rosyjskojęzycznych źródeł - nawet 30 krajów. Ich prezentacja w obecnej wersji miała miejsce w 2017 roku, pierwszy lot odbył się rok wcześniej.
Pomimo swoich zalet MiG-35 nie ma szansy na tytuł najnowocześniejszego myśliwca świata. Przewyższa go F-22 Raptor - maszyna piątej generacji. W odróżnieniu od rosyjskiego konkurenta może pochwalić się technologią stealth znacząco utrudniającą wykrywanie. Jedynymi maszynami, które mogą z nim konkurować są, według ekspertów, wielozadaniowe samoloty bojowe Su-30.
Jak już informowaliśmy militarni konkurenci Rosji nie pozostają bezczynni. Niemcy, Francja i Hiszpania podpisały porozumienie w sprawie budowy nowego europejskiego myśliwca. Wspólny projekt, którego celem jest konstrukcja nowego samolotu i towarzyszących mu systemów, nosi nazwę "Future Combat Air System" (FCAS) i ma zastąpić do 2040 roku starzejące się samoloty Bundeswehry typu Tornado i Eurofighter oraz latające we francuskich siłach powietrznych Rafale.
Polska postawiła na inne rozwiązanie - zamierza kupić 32 samoloty F-35. To bardzo zaawansowane technologicznie, nowoczesne, jednomiejscowe, jednosilnikowe myśliwce wielozadaniowe piątej generacji. Zostały zbudowane przez amerykański koncern Lockheed Martin. Według ekspertów razem z F-22 zapewnią Amerykanom przewagę w powietrzu na długie lata.