Rząd PiS "reanimował" Autosan. Dziś? 33 mln strat i śledztwo w sprawie zaniżania cen

Autosan, państwowa spółka produkująca autobusy, mogła zaniżyć ceny 150 pojazdów w 30 różnych postępowaniach przetargowych - twierdzi RMF FM opierając się na wnioskach prokuratury. Spółka przynosi też straty. "Reanimacja" przeprowadzona przez rząd PiS w 2016 jak na razie nie przynosi najlepszych rezultatów.

Autosan, polski producent autobusów, będący częścią państwowego koncernu Polska Grupa Zbrojeniowa, mógł sprzedać nawet 150 pojazdów poniżej kosztów produkcji. Jak donosi RMF FM, takie są wnioski prokuratury po zapoznaniu się z dokumentacją zabezpieczoną w sprawie prowadzonego śledztwa. 

W postępowaniu, które zapoczątkowano w czerwcu, przesłuchano już pracowników, którzy mogą mieć wiedzę na temat przetargów, w których uczestniczyła spółka. Wiadomo, że ok. 30, głównie dotyczących komunikacji miejskiej, może budzić wątpliwości śledczych.

>>> Jak w Polsce powinien wyglądać transportu publiczny? Autobusy mają służyć ludziom z małych miast i wsi - twierdzi zaproszona przez Gazeta.pl ekspertka. 

Zobacz wideo

Autosan na minusie

Z danych opublikowanych w czerwcu przez Polską Grupę Zbrojeniową wynika, że Autosan poniósł w zeszłym roku straty wynoszące 33 mln zł. 

O problemach w firmie słyszymy nie po raz pierwszy. W zeszłym roku spółka miała problemy z przetargiem wartym 30 mln zł. Przedstawiciele Autosanu złożyli swoja ofertę 20 min. po upływie wyznaczonego terminu. 

Polska Grupa Zbrojeniowa, właściciel Autosana, w 2018 roku zarobiła 37,4 mln zł - czytamy w oficjalnym komunikacie. Wynik ten oznacza wzrost w stosunku do roku 2017 o 151 mln zł. Przychody wzrosły o 550 mln i osiągnęły poziom 5,5 mld zł. 

Autosan nie jest jedyną spółką powiązaną z PGZ, którą interesują się śledczy. Postępowanie trwa też w sprawie Nano Carbon, polskiej spółki, która próbowała uruchomić masową produkcją grafenu.

Czytaj też: Polska branża zbrojeniowa coraz mniej rentowna. Wielki plan ministra Macierewicza jednak nie wypalił

Autosan "zreanimowany" przez PiS

Historia producenta autobusów sięga XIX w. Ostatecznie jednak w 2013 roku spółka ogłosiła upadłość. Rok później przedsiębiorstwo zostało wystawione na sprzedaż, nie znaleźli się jednak chętni na jego zakup. Kolejne postępowania również nie spotkały się z zainteresowaniem rynku.

Czytaj też: Polski grafen miał być światowym hitem, ale nic z tego nie wyszło. Prokuratorzy w Nano Carbon

Z pomocą przyszedł rząd PiS. W 2016 w fabryce, przy udziale premier Beaty Szydło, miało miejsce oficjalne podpisanie aktu notarialnego, a zgodnie z jego zapisem właścicielem przedsiębiorstwa Autosan zostało konsorcjum spółek PIT-RADWAR i Huta Stalowa Wola należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Poprosiliśmy Autosan o komentarz - tekst zostanie zaktualizowany. Warto jednak zaznaczyć, że przy okazji wcześniejszej publikacji na ten temat spółka poinformowała nas, że "nie może udzielić szczegółowych odpowiedzi, ponieważ nie jest stroną postępowania".

Więcej o: