Grupa Eurocash potwierdziła, że uruchomiła dla swojej sieci sklepów abc (i jej franczyzobiorców) nową usługę o charakterze kurierskim. Dzięki temu abc, podobnie jak Żabki, będą działać także w niedziele niehandlowe. W tym celu Grupa Eurocash porozumiała się z firmą Pointpack, która oferuje własną sieć usług pocztowych.
W związku ze zmianą statusu sklepów abc, będzie w nich dostępna usługa kurierska "Moja paczka", wdrażana w tych placówkach, których franczyzobiorcy zgłoszą taką chęć. W opinii Grupy Eurocash możemy spodziewać się, że usługa wejdzie do większości placówek, które dzięki temu zostaną wyłączone z zakazu handlu w niedziele.
Pierwsze sklepy abc będą mogły uruchomić usługę jeszcze w listopadzie. Mamy nadzieję, że już niedługo właściciele sklepów i ich klienci odczują pierwsze korzyści z jej wdrożenia. Okres przedświąteczny to najważniejszy czas dla branży e-commerce, w którym sprzedaż online jest najwyższa w całym roku
- powiedział rzecznik prasowy Grupy Eurocash, Jan Domański.
Operatorem usługi będzie firma DHL Parcel, natomiast obsługa procesów wydawania i przyjmowania przesyłek od strony technicznej będzie możliwa dzięki Polskim ePłatnościom. Pointpack z kolei koordynuje działania wdrożeniowe i wsparcie operacyjne w sklepach ABC.
Na początku października związkowcy z "Solidarności" powrócili z tematem oczekiwanych zmian w zakazie handlu w niedziele. Jak zapowiedział w rozmowie z "Super Expressem" Alfred Bujara, "Solidarność" będzie domagać się "uściślenia, czym jest placówka pocztowa". Działacz podkreślił, że "takie sklepy jak Żabka wykorzystują lukę prawną, a przecież nie są placówkami pocztowymi".
Będziemy wnioskowali o pilne zmiany. Posłowie powinni wrócić do zapisu z naszego projektu i placówka pocztowa powinna być całkowicie wyrzucona z ustawy
- zapowiedział Alfred Bujara, działacz NSZZ "Solidarność".
Jeszcze przed wyborami "Rzeczpospolita" donosiła, że poseł PiS Janusz Śniadek zapowiadał, że zmian w ustawie można się spodziewać. Jednak nie wcześniej niż po marcu 2020 r. Jednocześnie wyraził opinię, że być może byłby potrzebny dwuletni okres przejściowy (oznaczający handel w wybrane niedziele), aby społeczeństwo zdążyło przyzwyczaić się do całkowitego zakazu handlu w niedziele.