Jak podaje agencja Associated Press, Kim Wu Czung zmarł w poniedziałek 9 grudnia w szpitalu w koreańskim mieście Suwon. Założyciel Daewoo cierpiał na zapalenie płuc.
Założyciel Daewoo nie żyje. Firma stała się jednym z symboli rozwoju kraju
Kim Wu Czung założył firmę w 1967 roku, mając w portfelu ok. 5 tys. dol pożyczonych od bliskich osób. Daewoo w ciągu 20 lat stało się globalną marką produkującą auta oraz sprzęt elektroniczny. Było uznawane za symbol rozwoju koreańskiej gospodarki, a sam Kim Wu Czung cieszył się w swoim kraju wielką popularnością. Jego książka "To jest wielki świat i jest wiele do zrobienia" sprzedała się w nakładzie miliona egzemplarzy w ciągu miesiąca.
Daewoo popadło w problemy finansowe pod koniec lat 90. XX wieku, ostatecznie upadając z zadłużeniem w wysokości 75 mln dol. w 1999 r. Sam Kim Wu Czung musiał przez pewien czas ukrywać się we Francji, aby uniknąć odpowiedzialności za zarzuty dotyczące defraudacji. Ostatecznie w 2007 roku prezydent Korei Płd. uniewinnił milionera.
Daewoo wyprodukowało w Polsce prawie milion aut
Koreańskie przedsiębiorstwo cieszyło się w Polsce ogromną popularnością głównie za sprawą przejęcia FSO przez Daewoo. Koncern był obecny w naszym kraju od 1995 roku. Samochody Daewoo były produkowane przez dwie Daewoo Motor Polska w Lublinie (Nexia) i Daewoo-FSO w Warszawie (Espero, Matiz, Nubira, Lanos, Leganza). Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w Polsce wyprodukowano łącznie 843 tys. samochodów tej marki.
