Względem ubiegłego roku płaca minimalna urosła o 350 zł brutto, co jest rekordowym wzrostem na przestrzeni lat. Ustalona we wrześniu 2019 roku podczas spotkania Rady Ministrów RP płaca minimalna wynosi od 1 stycznia 2600 zł brutto. Oznacza to, że najniższe możliwe zarobki oscylują na poziomie 50 proc. średniego wynagrodzenia.
2600 zł brutto to 1920,62 zł na rękę dla pracowników posiadających ulgę podatkową oraz 1876,62 zł bez posiadania takowej. Podwyżkę zarobków od stycznia powinni otrzymać zatrudnieni na podstawie umowy zlecenie. W bieżącym roku minimalna stawka godzinowa to już 17 zł brutto, co jest wzrostem o 2,30 zł brutto względem 2019 roku.
Do płacy minimalnej niewliczany jest dodatek za staż pracy, podobnie jak nadgodziny, odprawy emerytalne i rentowe oraz nagrody.
Zgodnie z zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego płaca minimalna na koniec 2020 roku ma wynosić 3000 zł brutto, a w 2023 roku już 4000 zł. Należy przy tym pamiętać, że takie wzrosty niekoniecznie znajdują przełożenie w wyższych średnich zarobkach.
15-procentowy wzrost płac w obecnym roku to rekord, a jeśli zostaną spełnione zapowiedzi prezesa PiS-u, w kolejnych latach czekają nas kolejne rekordy. Od kilku lat obserwujemy regularny wzrost płac dla najgorzej zarabiających pracowników. W 2010 roku pensja minimalna wynosiła 1317 zł brutto, a w 2015 roku 1750 zł brutto.
>>> Dowiedz się więcej: Waloryzacja emerytur i rent 2020. Kiedy i jakie podwyżki dostaną beneficjenci?