Do potwierdzenia informacji o fali zwolnień dotarł serwis bankier.pl. Powodem restrukturyzacji, w ramach której zlikwidowanych będzie 430 miejsc pracy, jest potrzeba poprawy efektywności oraz zmiana otoczenia rynkowego. Proces zwolnień rozpocznie się 20 kwietnia 2020 roku i potrwa praktycznie przez rok do 31 marca 2021 roku.
Celem restrukturyzacji ma być digitalizacja procesów komunikacyjnych z klientem, co wpłynie na ich tempo oraz efektywność. Co ciekawe, informacje o zwolnieniach pojawiały się już pod koniec ubiegłego roku.
Bank reorganizuje stacjonarną sieć sprzedaży w celu odzwierciedlenia zmniejszającego się zapotrzebowania na obsługę kasową oraz inne operacje przeprowadzane w placówkach. Jednocześnie kładzie duży nacisk na rozwój procesów zdalnych, dostępnych zarówno w Internecie, jak i bankowości mobilnej, co wpływa na automatyzację wielu procesów back office i powoduje konieczność przeprowadzenia zmian również w centrali Banku.
- tłumaczy w rozmowie z bankier.pl Dariusz Józefiak z biura prasowego Santander Consumer Bank.
W tym roku pojawiły się także informacje o tym, że Santander Consumer Bank ma w planach sprzedaż polskiego oddziału. Zostały zdementowane, gdyż bank wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym zaprzeczył pogłoskom. "Nie zamierzamy sprzedawać polskiego banku. Jest on tak samo ważną częścią naszej działalności jak jednostki w USA, Anglii czy Hiszpanii" - powiedziała wtedy Ana Botín, Przewodnicząca Grupy Santander, podkreślając rolę polskiego oddziału banku.
Santander Bank Polska (d. Bank Zachodni WBK) należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW. Głównym akcjonariuszem Santander Bank Polska jest hiszpański Santander, pierwszy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji.