Międzynarodowa pracownia badawcza Ipsos przepytała pracowników z 28 krajów na temat ich podejścia wobec pracy. Wyniki dotyczące Polski, które przedstawił serwis internetowy 300gospodarka.pl, nie napawają optymizmem. W większości zestawień znajdujemy się na szarym końcu stawki.
Jedno z pytań dotyczyło oceny wieku, do którego pracownicy będą w stanie fizycznym i psychicznym wykonywać dany zawód. Ankietowani Polacy odpowiedzieli, że do 44. roku życia. Dla porównania średnia ze wszystkich badanych krajów wyniosła nieco ponad 60 lat. Najpóźniej wypalenie zawodowe odczuwają pracownicy w Kanadzie, Chile, Szwecji i USA. Są tam zdolni do pracy aż do wieku 66 lat. Poza Polską jedynym krajem, w którym pracownicy nie są w stanie pracować w wieku 50 lat, jest Malezja, gdzie ankietowani pracownicy oszacowali wiek wypalenia na 48 lat.
Równie pesymistyczne wnioski można wyciągnąć z odpowiedzi dotyczących atrakcyjności na rynku pracy. Według badań Polacy przestają być łakomym kąskiem dla pracodawców w wieku zaledwie 41 lat. W tym aspekcie również znajdujemy się na szarym końcu wraz z Malezją oraz Włochami. Po przeciwnej stronie znajdują się natomiast Holendrzy i Amerykanie, gdzie bez trudu można znaleźć pracę do 58. roku życia. Średnia wyniosła natomiast 49 lat.
W badaniu wzięło udział 500 osób z Polski w wieku do 75 lat - grupa uznana przez pracownię za reprezentatywną wobec całego społeczeństwa. Łącznie przepytano 20 tys. osób z 28 krajów.
>>> Dowiedz się więcej: Maseczki w miejscu pracy. Kogo nie dotyczy obowiązek zakrywania ust i nosa? Jaka kara za złamanie nakazu?