Afera GetBack w sądzie "na raty". Prokuratura dzieli sprawę na wątki. Pierwszy dotyczy oszustwa

Afera GetBack, w której tysiące poszkodowanych straciło nawet 2,6 mld zł, jest zbyt duża, by sąd zajął się nią w całości. Prokuratura wydziela więc poszczególne wątki. Pierwszy, który na wokandę ma szansę trafić w najbliższych miesiącach, dotyczy oszustwa.

Afera Getback to jedna z największych nierozwiązanych dotąd tego typu spraw w Polsce. Straty, jakie mogli ponieść inwestorzy, którzy zainwestowali w dawnego giganta windykacji, mogą sięgać nawet 2,6 mld zł.

Sprawa jest na tyle skomplikowana, że prokuratura zdecydowała się kierować ją do sądu "na raty". Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna" z postępowania zostały wyłączone materiały dotyczące m.in. popełnienia oszustwa. Miało do niego dojść w związku z oferowaniem obligacji GetBacku zarówno przez samą spółkę, jak i inne podmioty.

Afera GetBack. 60 osób już usłyszało zarzuty

O skali afery świadczy również liczba zatrzymanych. Oprócz głównego podejrzanego, Konrada K., który za kratami przebywa od 2018 roku, w sprawie aresztowano już ponad 60 osób. Zarzuty, które stawia im prokuratura, są poważne. Wśród najistotniejszych wymienić trzeba fałszowanie sprawozdań finansowych, wyprowadzanie pieniędzy, zawieranie niekorzystnych umów, płacenie za fikcyjne usługi - wylicza dziennik.

Zobacz wideo Borys: W trzecim kwartale powinno nastąpić odbicie PKB

Wyroki w sprawie już zapadają

Pierwsi poszkodowani w aferze GetBack mają już w kieszeni korzystne rozstrzygnięcia. W pierwszej z takich spraw sąd uznał, że umowa na zakup obligacji GetBack jest nieważna, a poszkodowana powinna odzyskać wszystkie pieniądze ulokowane w obligacjach windykacyjnej spółki.

W opinii sądu bank, który sprzedawał obligacje GetBack swojej klientce, zapewniał, że transakcja jest dla niej tak samo bezpieczna, jak wcześniej wybierany sposób lokowania pieniędzy. Zdaniem sądu pierwszej instancji bank wprowadzał tym twierdzeniem w błąd. Poszkodowana ma odzyskać wszystkie pieniądze. To 100 tys. zł.

Na czym polega afera GetBack

GetBack zajmowała się windykacją i skupem długów. W latach 2014-2017 jej zobowiązania, wynikające m.in. ze sprzedaży własnych obligacji, wzrosły z 223,9 mln zł do prawie trzech miliardów zł. Istnieją podejrzenia, że Getback fałszował wyniki, a także manipulował wyceną pakietów wierzytelności, a przy tym zadebiutował w 2017 na GPW. W aferze jest ponad 9 tys. poszkodowanych, a straty sięgają ok. 2,6 mld zł. 

Czytaj też: Polska z drugą najwyższą inflacją w Unii. Jest kraj, gdzie ceny rosną szybciej [WYKRES DNIA]

Więcej o: