W środę 4 listopada rząd poinformował o wprowadzeniu kolejnych obostrzeń. Od soboty zamkniętych zostanie część sklepów w galeriach handlowych, a także kina oraz teatry. Restrykcje dotknęły także placówki oświatowe.
Mateusz Morawiecki: Zasiłki także dla rodziców pracujących zdalnie
Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem rządu od 9 do 29 listopada na tryb zdalny przechodzą klasy I-III. Już wcześniej zdecydowano o podobnym rozwiązaniu w uniwersytetach oraz szkołach. Na razie w trybie stacjonarnym funkcjonować będą przedszkola oraz żłobki.
W związku z najnowszą decyzją rządu wracają dodatkowe zasiłki opiekuńcze. Jak zapewnił premier RP Mateusz Morawiecki, zasiłki będą przyznane na takich zasadach jak wiosną. Odniósł się także do kwestii, czy dodatek otrzymają rodzice pracujący zdalnie.
Takiego rozróżnienia na tych, którzy mogą pracować zdalnie i nie mogą pracować zdalnie, my czynić nie będziemy, ponieważ nie mamy wiedzy z poziomu państwowego co do każdego z 15 milionów obywateli, którzy pracują.
- wyjaśniał Morawiecki.
Dodatkowe zasiłki opiekuńcze. Kto może z nich skorzystać?
Podczas pierwszej fali pandemii zasiłek opiekuńczy przysługiwał rodzicom dzieci do lat 8 w sytuacji zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków z powodu epidemii koronawirusa. Świadczenie było przyznawane także wtedy, gdy dzieci nie mogły uczęszczać do wyżej wymienionych placówek z powodu wprowadzonych obostrzeń. Ponadto z dodatku skorzystać mogą także rodzice dzieci:
- do 16 lat (niezbędne orzeczenie o niepełnosprawności,
- do 18 lat (niezbędne orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności),
- do 24 lat posiadające orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Dodatek otrzymywali także rodzice bądź opiekunowie pełnoletnich osób niepełnosprawnych, którzy są zwolnieni od wykonywania pracy z powodu konieczności zapewnienia opieki nad tą osobą.
