TVP World - tak najprawdopodobniej nazywać ma się nowy kanał Telewizji Polskiej, którego uruchomienie w 2021 roku zapowiedział Jacek Kurski. Prezes partyjnej telewizji w rozmowie z "Wirtualnymi Mediami" zapewnił, że start całodobowej, anglojęzycznej stacji jest pewny, chociaż jej nazwa może się zmienić.
- Istnieje ogromna luka w dotarciu z polskim przekazem do tych Polaków, którzy żyją za granicą, czują związek z krajem, ale nie mówią już w języku polskim - stwierdził.
- Myślę, że jesteśmy lepszymi specjalistami od rozumienia tego, co się dzieje w regionie od wielu innych narodów europejskich - powiedział z kolei Jarosław Sellin, wiceminister kultury.
TVP World - o ile ta robocza nazwa pozostanie - zastąpi Poland In, kanał internetowy, który został uruchomiony dwa lata temu, w listopadzie 2018 roku. Celem cyfrowej stacji jest "przybliżanie polskiego punktu widzenia na sprawy międzynarodowe" oraz "prezentowanie polskiej gospodarki, kultury, tradycji i historii". Maciej Łopiński, w 2019 roku, pełnią obowiązki prezesa TVP, przekonywał, że Poland In jest narzędziem, które "buduje reputację kraju za granicą".
W 2019 r. suma oglądalności materiałów wideo dla wszystkich kanałów dystrybucji wyniosła blisko 1,4 mln, co daje ok. 46 tys. dziennie. Roczne koszty funkcjonowania to 13 mln zł.
Czytaj też: TVP straszy, że 500 plus może zostać wstrzymane. Jasna deklaracja rządu