Góralscy hotelarze i restauratorzy szykują się na strajk. Odbędzie się w symboliczny dzień

Hotelarze i restauratorzy z gór przygotowują się do strajku w Warszawie - 13 grudnia, w samo południe, my będziemy po tej samej stronie, co pamiętnego 13 grudnia - po stronie opozycji - zapowiada jeden z przedsiębiorców.

Premier RP Mateusz Morawiecki ogłosił, że ferie zimowe zostaną skumulowane w jednym terminie - od 4 do 17 stycznia. Dodatkowo prawdopodobnie utrzymane zostaną obecne obostrzenia dotyczące branży hotelarskiej oraz gastronomicznej.

Zobacz wideo Studio Biznes odc. 56

Strajk górali ma się odbyć 13 grudnia 

Taka decyzja rządu spotkała się z falą krytyki ze strony przedsiębiorców, którzy żądają poluzowania obostrzeń. Jak podają fakty.tvn24.pl, górscy przedsiębiorcy z branży hotelarskiej i restauracyjnej planują zorganizować w Warszawie 13 grudnia w południe strajk generalny - My będziemy po tej samej stronie, co pamiętnego 13 grudnia - po stronie opozycji. Mam nadzieję, że pan Kaczyński nie będzie spał do południa - zapowiada Piotr Zygarski z hotelu PRL w Zakopanem.

Hotele i restauracje zamknięte, ale stoki już nie. Przedsiębiorcy są wściekli

Decyzja rządu jest tym bardziej trudna do zaakceptowania przez górskich przedsiębiorców, że na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy otwarte będą stoki narciarskie - To właśnie pan prezydent Duda zadzwonił do mnie w poprzednią niedzielę i bardzo stanowczo powiedział, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków. Zaapelował też, abym wypracował z branżą narciarską specjalne procedury sanitarne, co też się stało i co umożliwiło otwarcie stoków. Natomiast niestety bez otwarcia ośrodków wypoczynkowych, hoteli, pensjonatów, punktów gastronomicznych - wyjaśnił przed kilkoma dniami na antenie Polsat News wicepremier Jarosław Gowin

W związku z tym górale zapowiedzieli, że zablokują zakopiankę, jeśli prezydent Andrzej Duda będzie chciał przyjechać na Podhale. 

Więcej o: