W piątek 4 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy zakładającą, że 6 grudnia będzie niedzielą handlową. W czwartek Izba Wyższa przyjęła nowelizację bez poprawek. Za głosowało 86 senatorów, 8 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Wśród przeciwników tego rozwiązania był m.in. senator PiS Jan Maria Jackowski.
Jak wyjaśnił senator w TV Trwam, nowelizacja ustawy łamie konsens zawarty w poprzedniej kadencji parlamentu, na co on i jego wyborcy się nie zgadzają.
To zostało złamane i spowodowało ogromne protesty "Solidarności" oraz zaniepokojenie ludzi dobrej woli, że pod hasłem walki z COVID-19 próbuje się złamać konsensus i boczną furtką, plasterek po plasterku, de facto zacząć przywracać handel w każdą niedzielę
- stwierdził Jackowski, zaznaczając, że w rządzie pojawiła się grupa osób, która chce przywrócić handel w niedzielę pod hasłem przeciwdziałania negatywnym skutkom gospodarczym.
Senator PiS dostrzegł także nieścisłość w łagodzeniu przez rząd obostrzeń, zwracając przede wszystkim uwagę na ponowne otwarciu galerii handlowych - Widzimy, że tu jest pewna nielogiczność w stosunku do rozwiązań, które rząd sam proponuje. Albo skupiska są groźne i należałoby ich unikać, nie dopuszczać do ich powstawania, albo nie są groźne, więc w takim razie, po co inne obostrzenia, które się pojawiają? - pytał senator.
Celem wprowadzenia dodatkowej niedzieli handlowej jest rozłożenie w czasie zakupów przedświątecznych, by zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie. Z jednej strony dzięki temu pomoże to w zachowaniu reżimu sanitarnego, a także przyczyni się do poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorców działających w branży handlowej.
Dodatkowa niedziela handlowa przewidziana jest na 6 grudnia 2020 roku. Zgodnie z przepisami o zakazie handlu w grudniu przewidziane są także dwie niedziele handlowe, które przypadają na 13 i 20 grudnia.