Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jak już informowaliśmy, przyjmuje wnioski o środki na wsparcie zakupu komputera dla dziecka. Grzegorz Puda, minister rolnictwa, w rozmowie z TVP wyjaśnił nie tylko przyczyny uruchomienia nowego programu, ale podał też szczegóły dotyczące sprzętu, który można sfinansować dotacją.
- Chcemy wspierać wszystkie te rodziny i te dzieci, którym jest dużo trudniej. Ten fundusz, który będziemy uruchamiać, będzie pozwalać na zakup sprzętu komputerowego, przenośnego, nowego, lub jeżeli będzie taka potrzeba, używanego, do kwoty 1500 zł. To duże wsparcie finansowe dla rodzin rolników - wyjaśnił.
Pieniądze, jak wyjaśnia ARMiR, należne są, jeśli przynajmniej jedno z rodziców lub opiekun prowadzi gospodarstwo rolne, które ma przypisany numer identyfikacji dotyczący producentów rolnych. Osoby występujące o świadczenie muszą też wychowywać co najmniej dwójkę dzieci uczących się (do 18 roku życia).
Z dofinansowania na zakup sprzętu mogą skorzystać nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele. 18 listopada minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek bowiem podpisał rozporządzenie, dzięki któremu prowadzący zajęcia mogą liczyć na wsparcie w wysokości 500 zł. I w tym wypadku środki mogą być przeznaczone na zakup sprzętu, w tym m.in. akcesoriów komputerowych, oprogramowania lub usługi dostępu do internetu.
Czytaj też: Wzrost liczby zmarłych w Polsce o 96 proc. Najgorzej w województwie podkarpackim [WYKRES DNIA]
Nauczyciele uważają jednak, że 500 zł to zdecydowanie za mało, aby pokryć koszty, które ponoszą w związku z tym, że zajęcia szkolne nie odbywają się stacjonarnie. Były szef MEN, a obecny wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski, w odpowiedzi na te zarzuty stwierdził, że nauczyciele nie mają obowiązku zakupu sprzętu, a mogą korzystać z urządzeń w szkołach.