Sylwester w Zakopanem? Znaleźliśmy aktualną ofertę. "Jeśli spełni pan te wymagania, wynajmiemy"

Sylwester w Zakopanem jest jednak możliwy? Pomimo nowych restrykcji w sieci pojawiają się oferty wynajmu. Domek można wynająć, chociaż właściciel jednego z obiektów zastrzega, że trzeba spełnić wymagania opisane na rządowych stronach.

Od 28 grudnia do 17 stycznia hotele i miejsca noclegowe w zasadzie nie mogą funkcjonować. Co prawda właściciele nie muszą zamykać obiektów na klucz, ale w praktyce ich działalność została niemal całkowicie ograniczona. Nie wszyscy się jednak poddają.

Przez restrykcje nie można wynająć hotelu? Właściciel domku w Zakopanem: Wynajmiemy

W sieci znaleźliśmy aktualne ogłoszenia. Właściciele niektórych lokali w Zakopanem deklarują, że ich obiekty można wynająć. Za pobyt czterodniowy dla dwóch osób z dzieckiem zapłacić trzeba kilka tysięcy złotych.

W rozmowie z Gazeta.pl przedstawiciel jednego z takich obiektów potwierdził, że wynajem jest możliwy.

- Na stronach rządowych jest lista obostrzeń, które trzeba spełnić, żeby pokój wynająć. Jeśli pan te wymagania spełnia, to wynajmiemy panu domek - słyszymy w słuchawce.

Zobacz wideo Sylwester jednak bez godziny policyjnej. Morawiecki "apeluje" o nieprzemieszczanie się

Kto może wynająć pokój?

Usługi mogą świadczyć bowiem np. hotele robotnicze i hotele dla pracowników sezonowych, a także dla osób wykonujących zawód medyczny, pilotów i załogi samolotów, kierowców wykonujących transport drogowy, pacjentów i ich opiekunów czekających na uzyskanie świadczenia zdrowotnego czy funkcjonariuszy służb państwowych m.in. policji, ABW, SOP, straży pożarnej.

W hotelach mogę być zakwaterowani też sportowcy, trenerzy i dyplomaci. Osoby te jednak będą musiały potwierdzić, że korzystają z noclegu służbowo (legitymacja służbowa, dokument potwierdzający działalność leczniczą). Pracownicy zdalni muszą mieć dokument wystawiony przez pracodawcę.

Właściciel górskiego domku: Te obostrzenia to gwóźdź do trumny

Przedstawiciel lokalu skomentował też wprowadzenie restrykcji, które od 28 grudnia do 17 stycznia w zasadzie uniemożliwiają normalne funkcjonowanie branży. - Te obostrzenia są ograniczeniem swobód obywatelskich, są gwoździem do trumny dla naszej gospodarki, idiotyzmem i brakiem przewidywania następstw takich decyzji - stwierdza przedstawiciel obiektu.

- Są ewidentnym bezprawiem i próbą zapobieganiem pandemii kosztem obywatela, a nie służby zdrowia - dodaje.

Turyści i hotelarze szukają sposobu na wypoczynek. Pokój gratis do parkingu

Ogłoszenia dotyczące wynajmu w Zakopanem w okresie objętym restrykcjami pojawiały się w sieci wcześniej. Jeden z właścicieli zaprasza gości do pobytu, oferując miejsca parkingowe, do których pokoje są jedynie bezpłatnym dodatkiem. "Nie wynajmujemy apartamentów, udostępniamy je za darmo. Zapraszamy do zakupu biletu parkingowego" - wyjaśnia. Dodaje, że oferta ważna jest od 28 grudnia do 17 stycznia.

Jedna z właścicielek obiektu na wynajem w Zakopanem stwierdziła jednak, że szukanie sposobów na obejście restrykcji może być ryzykowne. - Ja ryzykować nie będę, bo kary za takiego typu wykroczenia wynoszą od 10 do 30 tys. zł - przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl.

Więcej o: