Zeznania podatkowe za 2020 rok można składać od 15 lutego. Podatnicy mogą to zrobić przez internet za pomocą gotowych interaktywnych formularzy. Okazuje się, że trzy miliony Polaków nie może skorzystać z tej opcji ze względu na brak dostępnych druków.
Poszkodowani to przedsiębiorcy korzystający z formularzy PIT-36 i PIT-36L. Jak podaje rmf24.pl, ministerstwo finansów obiecuje, że formularz PIT-36 zostanie udostępniony "na przełomie lutego i marca". Jeśli chodzi o druk PIT-36L, to się on pojawić w formie interaktywnej w najbliższej przyszłości. Dokładny termin jest jednak nieznany.
Przedsiębiorcy mogą składać zeznanie podatkowe w formie tradycyjnej. W tym przypadku zwiększy się jednak czas oczekiwania na zwrot podatku z maksymalnie 45 do 90 dni. Fiskus deklaruje jednak, że formularze PIT-36 będzie rozliczać w pierwszej kolejności.
PIT-36 to formularz, który skierowany jest do podatników prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą opodatkowaną na ogólnych zasadach przy zastosowaniu skali podatkowej. Za pośrednictwem PIT-36L rozliczają się zaś przedsiębiorcy, który wybrali liniową skalę podatkową.
Korzystanie z usługi Twój e-PIT znacznie przyspiesza czas oczekiwania na zwrot podatku. Po złożeniu zeznania podatki czeka się maksymalnie 45 dni od dnia złożenia deklaracji. Osoby, które zrobią to 30 kwietnia, czyli w ostatnim możliwym terminie, otrzymają nadpłatę w połowie czerwca. Na zwrot podatku z PIT-u złożonego w formie papierowej trzeba czekać już nawet 90 dni, zaś osoby kartę dużej rodziny otrzymają zwrot w ciągu 30 dni.