Zgodnie ze stanowiskiem Rady, decyzje rządu dotyczące ponownego zamykania części sklepów w galeriach handlowych skutkują większym zainteresowaniem zakupami, a w konsekwencji nagłymi przyrostami odwiedzających. Jest to dokładnie odwrotny skutek niż w przypadku stałego działania sklepów, przy jednoczesnym respektowaniu obowiązujących zasad bezpieczeństwa.
- Centra handlowe działały i działają w najwyższym reżimie sanitarnym. Liczby jednoznacznie pokazują, że nieprzerwane działanie centrów handlowych jest dużo bezpieczniejsze niż okresowe zamykanie części sklepów, ponieważ pozwala na rozłożenie ruchu klientów - powiedział cytowany przez Polsat News dyrektor zarządzający PRCH Krzysztof Poznański.
Rada przyznała również, że klienci odpowiedzialnie planują wizyty w sklepach. Odwiedzający pojawiają się w obiektach handlowych przez krótszy czas, a często zakupów dokonują w pojedynkę, co przekłada się na niższą odwiedzalność w stosunku do ubiegłego roku o około 20-40 proc.
PRCH uważa ponadto, że w czasie pandemii galerie handlowe spełniają funkcję zaspokajania najważniejszych potrzeb życiowych i nie są miejscem do rozrywki. - Przypominam również, że podczas konferencji z dn. 28 stycznia przedstawiciele rządu potwierdzili, że obiekty handlowe nie sprzyjają transmisji wirusa - dodał Poznański.
Zgodnie z ostatnimi decyzjami rządu, od poniedziałku 15 marca do niedzieli 28 marca zaostrzone obostrzenia sanitarne wejdą w życie w woj. mazowieckim i lubuskim. Dotyczyć to będzie ograniczenia działalności galerii handlowych, a także hoteli, saun czy kasyn. Od soboty te same restrykcje panować będą na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach.