Jak podaje Reuters, w sobotę 13 marca bitcoin przekroczył rekordowy poziom 60 tys. dolarów. Poprzedni wysoki wynik został ustanowiony 21 lutego 2021 roku. Wtedy kryptowaluta osiągnęła poziom 58,3 tys. dolarów.
Bitcoin w sobotę ustanowił więc historycznie najwyższy poziom. Ponadto podwoił swoją wartość: od początku stycznia 2021 roku kryptowaluta ta zdrożała aż o 105 proc. 1 stycznia za jednego Bitcoina trzeba było zapłacić bowiem 29 tys. dolarów.
Jak podaje comparic.pl, razem z bitcoinem rośnie ogólny rynek cyfrowych aktywów. Jego łączna kapitalizacja wrasta do poziomu 1,7 bilionów dolarów - co stanowi wzrost o 4,5 proc. Drugi pod względem kapitalizacji ether rośnie o 4,2 proc. i osiąga wynik 1844 dolarów (jego rekord to 2040 dolarów).
W weekendy na rynku kryptowalut ma miejsce zdecydowanie mniejsza aktywność inwestorów. W związku z tym dochodzi do nieprzewidywanych ruchów w obu kierunkach. Następują wtedy najsilniejsze spadki i wzrosty walut cyfrowych.
Sobota 13 marca okazała się najbardziej przychylna dla tzw. HODL-erów, czyli inwestorów, którzy trzymają bitcoiny w długim terminie. "Bitcoin rośnie o ponad 3,6 proc. wybijając poziom 39 tys. dol. pierwszy raz w historii i ustanawiając nowe rekordowe szczyty (ATH)" - pisze portal comparic.pl.
NBP i KNF od 2017 roku ostrzegają przed inwestowaniem w wirtualne waluty. Według polskich oddziałów finansowych, posiadanie kryptowalut wiąże się z dużym ryzykiem. Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego w komunikacie wymieniają m.in. ryzyko utraty środków w przypadku nagłego obniżenia wartości kryptowaluty i ryzyko oszustwa np. przez firmy działające w ramach tak zwanych piramid finansowych.