Jak informuje agencja Associated Press, Utah w USA jest pierwszym stanem, w którym biologiczni ojcowie nienarodzonego dziecka będą zobowiązani do pokrycia połowy kosztów ciąży. Przedstawiciel Republikanów, Brady Brammer powiedział, że chciałby zmniejszyć obciążenie kobiet w trakcie ciąży, a zwiększyć odpowiedzialność mężczyzn.
Ustawa dotyczy składek na ubezpieczenie zdrowotne ciężarnych kobiet, a także wszelkich kosztów leczenia z ciążą związanych. W przypadku wątpliwości dotyczących ojcostwa, mężczyzna nie byłby obciążony kosztami do czasu jego ustalenia. Nie byłby także obciążony kosztami aborcji, jeżeli zostałaby ona przeprowadzona bez jego zgody - wyjątkiem są jednak przypadki zagrażające życiu kobiety, a także ciąże wynikające z gwałtu.
Liesa Stockdale, dyrektorka Biura Usług Windykacyjnych, powiedziała, że obecnie matki mają możliwość ubiegania się o wsparcie finansowe w związku z wydatkami na poród, jednak niewiele z kobiet decyduje się na taki krok.
Zdaniem Brammera nowy przepis może poskutkować zmniejszeniem liczby wykonywanych aborcji. - Wszystko, co możemy zrobić, aby wesprzeć kobiety w takich okolicznościach, pomoże im urodzić dzieci, czuć się dobrze z tym wyborem i czuć wsparcie w trakcie ciąży - podkreśliła Merrilee Boyack, przewodnicząca koalicji Abortion-Free Utah.
Katrina Barker, rzeczniczka Planned Parenthood, uważa jednak, że większym wsparciem byłoby zagwarantowanie kobietom rozszerzenia państwowego programu pomocy socjalnej Medicaid, który jest przeznaczony dla rodzin nieposiadających wystarczających środków, by zapłacić za opiekę zdrowotną, a także dostęp do antykoncepcji i płatny urlop macierzyński. Jej zdaniem koszty ciąży są niewielkie w porównaniu do kosztów wychowania dziecka. Jak podaje AP, według raportu z 2015 roku, średni koszt wychowania dziecka, wyłączając koszty studiów, wynosi w Stanach Zjednoczonych ponad 233 tys. dolarów, czyli ponad 900 tys. zł.
Przerwanie ciąży w Ameryce jest legalne od 1973 roku, kiedy Sąd Najwyższy uznał je za prawo każdej kobiety. W zeszłym roku Utah zatwierdził przepis, według którego, gdyby Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił orzeczenie legalizujące ją w całym kraju, aborcja byłaby legalna tylko w trzech przypadkach: gwałtu, kazirodztwa i poważnego zagrożenia życia.