Polski Ład ma zrewolucjonizować system podatkowy. Najważniejsza zmiana dotyczy dwóch kwestii: kwoty wolnej od podatku i składki zdrowotnej. Kwota wolna wzrośnie bowiem do 30 tys. zł, ale składka wzrośnie - z 1,25 do 9 proc. Ponadto, w przeciwieństwie do dziś obowiązujących reguł, nie będzie jej można odliczyć od podatku.
Rząd przekonuje, że większość obywateli zyska. Kto zatem straci? Po raz kolejny do sprawy odniósł się Jarosław Gowin. Lider Porozumienia stwierdził, że 18 mln Polaków zapłaci niższe podatki. Zastrzegł, że Polski Ład nie może uderzać "w klasę średnią".
- Umówiliśmy się z partnerami z Prawa i Sprawiedliwości, że przystaną na propozycję Porozumienia, aby osoby zatrudnione na umowę o pracę, zarabiające do 13 tys. zł, nie zapłaciły wyższego podatku - stwierdził na antenie Polsat News w czwartek.
Osoby osiągające wyższe przychody muszą już jednak liczyć się z tym, że Polski Ład będzie dla nich mniej łaskawy. - Rzeczywiście osoby zamożniejsze, takie jak ja, my powinniśmy się w większym stopniu składać na służbę zdrowia, bo wiadomo, po czasach pandemii czy w trakcie pandemii, że zwiększenie nakładów jest niezbędne - wyjaśnił wicepremier.
Gowin zapewnił też, że będzie się starał bronić właścicieli firm przed wzrostem podatków. - Ja takie propozycje wraz z moimi ekspertami przedstawiłem - poinformował. Wyraził też swoją opinię o przedsiębiorcach. - Ja tych, którzy stali się zamożni dzięki swojej ciężkiej, uczciwej pracy, szanuję niezwykle wysoko i uważam, że tacy ludzie powinni być wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia - powiedział.
Konstrukcja programu PiS największe zyski podatkowe kieruje w stronę osób z niskimi dochodami. Wśród nich są przede wszystkim emeryci. Według ekspertów ci, którzy otrzymują dziś świadczenia w wysokości 2000 zł, mogą zyskać rocznie blisko 4000 zł.
- W Polsce podatki relatywnie wysoko obciążają niskie płace, a nisko płace wysokie. Na tle innych krajów Europy relacja ta jest jedną z najmniej sprawiedliwych. Zmiany proponowane w ramach Polskiego Ładu zmierzają do zapewnienia podatkowego fair play - wyjaśniał wiceminister finansów Jan Sarnowski na antenie Biznes24.