Jest raport ws. pracy zdalnej. W 2020 roku w ten sposób pracowało tylko 9 procent Polaków

Niemal 9 proc. zatrudnionych Polaków pracowało zdalnie w 2020 r. Średnia dla całej Unii Europejskiej wyniosła ponad 12 proc. - wynika z danych Eurostatu. Tymczasem w ciągu ostatniej dekady odsetek osób pracujących zdalnie utrzymywał się na poziomie ok. 5 proc.
Zobacz wideo Jakie mogą być skutki wprowadzenia dochodu podstawowego?

Z powodu pandemii koronawirusa wielu pracowników przeszło na pracę zdalną. Jedne firmy pozwoliły swoim pracownikom wykonywać obowiązki zawodowe całkowicie zdalnie, inne zaś przeszły na tryb hybrydowy. Dane z Eurostatu pokazują, jak pandemia zmieniła rynek pracy.

Praca zdalna i alkohol Praca zdalna. Pracodawca będzie mógł przeprowadzić kontrolę trzeźwości

Praca zdalna. Jak Polska wypada na tle innych państw UE?

W 2020 r., 12,3 proc. pracowników w wieku 15-64 lat we wszystkich krajach Unii Europejskiej pracowało zdalnie. Najwięcej osób pracujących z domu było w Finlandii - 25,1 proc. Z kolei najmniej było w Bułgarii - zaledwie 1,2 proc. Tymczasem w Polsce odsetek pracowników wykonujących swoje obowiązki zdalnie wynosił 8,9 proc.

Praca zdalna. 9 proc. Polaków pracowało z domu w 2020 r. To mniej niż średnia UEPraca zdalna. 9 proc. Polaków pracowało z domu w 2020 r. To mniej niż średnia UE Eurostat

Dane z Eurostatu wskazują również, że udział pracowników na etatach pracujących zdalnie wzrósł z 3,2 proc. w 2019 r. do 10,8 proc. w roku 2020. Z kolei udział samozatrudnionych pracujących z domu wzrósł w niewielkim stopniu - z 19,4 proc. w 2019 r. do 22 proc. w 2020 r.

Eurostat sprawdził również, jak wyglądała sytuacja na rynku pracy w zależności od płci i wieku. Okazało się, że w 2020 r. więcej kobiet (13,2 proc.) pracowało zdalnie, niż mężczyzn (11,5 proc.). Co więcej, osoby w wieku 15-24 lat rzadziej wykonywały swoje obowiązki zawodowe z domu (6,4 proc.), a na pracę zdalną najczęściej były kierowane osoby dorosłe w wieku 25-49 lat (13 proc.). Tymczasem w najstarszej grupie wiekowej 50-64 lat, odsetek pracowników pracujących zdalnie wyniósł 12,4 proc.

Ministerstwo Rozwoju przygotowało projekt ustawy, dzięki której praca zdalna zostanie wprowadzona do Kodeksu Pracy (zdjęcie ilustracyjne) Praca zdalna po pandemii. Pracodawca zapłaci za prąd i internet?

Ekspert: praca zdalna może zostać z nami na dłużej

Pandemia sprawiła, że więcej osób mogło świadczyć obowiązki zawodowe z domów. Jest to wygodne rozwiązanie zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Z raportu opracowanego przez Déhora Consultancy Group wynika, że 82 proc. pracodawców uelastyczniło sposób zatrudnienia pracowników, a 33 proc. firm umożliwiło im samodzielną organizację czasu pracy.

Badania wykazały również, że 75 proc. pracowników zgodziło się ze stwierdzeniem, że po zakończeniu pandemii praca zdalna powinna być łączona z pracą biurową. Dla 12 proc. respondentów mogłaby być głównym sposobem świadczenia pracy, a 6 proc. uznało, że praca zdalna powinna zastąpić stacjonarną. Z drugiej strony te same analizy pokazują, że około 30 proc. pracowników regularnie wyrabia nadgodziny w znacznie większym stopniu, niż miało to miejsce przed pandemią. Powodem tego stanu rzeczy jest brak kontroli nad swoim czasem pracy w domu, ale także nierespektowanie godzin pracy przez przełożonych.

Jednak zdaniem eksperta, praca zdalna może zostać z nami na dłużej. - Popularność pracy zdalnej po pandemii będzie znacznie większa niż wcześniej. Pracownicy zorientowali się, że jest to łatwiejsze, niż sądzili, a pracodawcy zauważyli, że jest to sposób na zaoszczędzenie pieniędzy - wyjaśnił Łukasz Chodkowski, dyrektor zarządzający spółki Déhora Consultancy Group.

Więcej o: