Ceny prądu w 2022 r. zelektryzują Polaków. Szykują się bardzo konkretne podwyżki

- Przy utrzymaniu dzisiejszych poziomów na rynku hurtowym, wzrost rachunku za energię dla gospodarstw domowych może sięgnąć ok. 20 proc., przy jednoczesnej podobnej inflacji rachunków za gaz - uważają analitycy Biura Maklerskiego mBanku.
Zobacz wideo Zyska: Prosument, nie wykazując większej aktywności, będzie miał oszczędność rzędu 50%

Jak zauważają analitycy BM mBanku, na rynku mamy do czynienia ze skokowym wzrostem wartości kontraktów na dostawy energii w 2022 r. Od początku 2021 r. poszła ona w górę z 250 zł za megawatogodzinę do ponad 350 zł/MWh.

To w głównej mierze efekt skoku notowań uprawnień do emisji CO2 - z ok. 30 do 50 euro za tonę. Jednak, jak wskazują eksperci, ceny hurtowe są pchane do góry także przez duży popyt na energię, problemy z dyspozycyjnością niektórych źródeł konwencjonalnych, wysokie ceny gazu oraz relatywnie mocniejszy skok cenowy energii na rynku niemieckim.

embed

Ceny prądu w 2022 r. porażą?

Urząd Regulacji Energetyki w zakresie, w którym może regulować ceny energii, raczej nie zgodzi się na pełne przeniesienie wzrostu cen hurtowych na konsumentów. Mimo to kwoty na rachunkach w 2022 r. mogą być znacznie wyższe.

Przy utrzymaniu dzisiejszych poziomów na rynku hurtowym, wzrost rachunku za energię dla gospodarstw domowych może sięgnąć ok. 20 proc., przy jednoczesnej podobnej inflacji rachunków za gaz

- uważają analitycy BM mBanku. Zauważają, że sytuacja ta kojarzy się z tą z 2019 r., gdy rząd zamroził ceny energii, choć obecnie "trudno ocenić ryzyko powtórzenia tego scenariusza".

embed

Przed tym, że wzrost cen hurtowych energii może przełożyć się w przyszłym roku na podwyżki cen dla gospodarstw domowych, przestrzega także  Polski Instytut Ekonomiczny.

W drugiej połowie 2020 r. ceny energii dla gospodarstw domowych w Polsce były 30 proc. poniżej średniej unijnej. Jednak przy tak wysokich cenach uprawnień do emisji, odbiorcy końcowi będą musieli dopłacać więcej do węglowego miksu Polski. Na ten rok wzrost rachunków dla gospodarstw domowych zatwierdzony przez URE wyniósł ok. 10 proc.

- komentują ekonomiści z PIE.

Kaloryfer - zdjęcie ilustracyjne Podrożeje nie tylko prąd. Ceny ciepła w górę. Polacy zapłacą więcej

Ceny prądu dla firm też w górę

Jeszcze mocniej niż gospodarstwa domowe za kieszenie być może będą musieli złapać się klienci biznesowi. Według ekspertów BM Banku, w ich przypadku, w zależności od segmentu, skala wzrostu może sięgnąć 15-30 proc.

W naszym scenariuszu bazowym zakładamy około 20-procentowe wzrosty cen energii elektrycznej w taryfie B dla przedsiębiorstw. Oznacza to podwyżki kosztów dla branż najbardziej energochłonnych. Przykładem może być Cognor (producent stali w technologii elektrycznej), Stalprodukt (hutnictwo cynku), PKP Cargo (przewozy towarów koleją) czy JSW i KGHM. Wzrosty energii odczują także Forte, Mangata, czy Boryszew i Grupa Kęty

- piszą analitycy BM mBanku. To może nie pozostać bez wpływu na ceny dla klientów. Wiele zależy od koniunktury w 2022 r., ale przeniesienie rosnących kosztów energii na klientów nie jest wykluczone.

Marian Banaś Banaś rozliczył rząd z kolejnej obietnicy. Ceny prądu miały nie rosnąć

Więcej o: