Władze Chin już 31 maja zapowiedziały, że rodzice będą mogli mieć troje dzieci bez żadnych konsekwencji. W ten sposób rząd chce zapobiec kryzysowi demograficznemu. Jednak ostateczne potwierdzenie wejścia w życie polityki trojga dzieci nastąpiło dopiero teraz.
Państwowa komisja zdrowia powiadomiła, że pary mogą mieć troje dzieci już od 31 maja - informuje gazeta "The South China Morning Post". Jednak oficjalny dokument w tej sprawie został przyjęty we wtorek 20 lipca - dodaje agencja rządowa Xinhua.
Oprócz odrzucenia wcześniejszej polityki dwojga dzieci rząd postanowił również zrezygnować z nakładania kar finansowych na pary, które złamią obowiązujące zasady dotyczące planowania rodziny. Wyeliminowano także zapis o uwzględnianiu liczby dzieci przy zapisach do szkół i składaniu podania o pracę. Natomiast matkom rodzącym trzecie dziecko będzie przysługiwać 98 dni urlopu macierzyńskiego - podaje gazeta "The South China Morning Post".
Przypomnijmy, że chińska polityka jednego dziecka została wprowadzona w 1979 roku i przez ponad 35 lat pozwalała parom na posiadanie tylko jednego potomka. W ten sposób kraj próbował rozwiązać problem przeludnienia i ubóstwa. Jednak w ostatnich latach doszło do zmiany w strukturze społeczeństwa. W 2015 roku rząd Chin ogłosił, że luzuje ograniczenia i zezwala dwoje dzieci. Zmiana w polityce nie spowodowała jednak większej liczby urodzeń, czego efektem jest wprowadzenie nowej polityki trojga dzieci.
Jak pokazują dane ze spisu powszechnego, społeczeństwo chińskie się starzeje. Odsetek ludności w wieku powyżej 65 lat gwałtownie wzrósł z 8,87 proc. w 2010 roku do 13,5 proc. w 2020 roku. Chiński rząd rozważa również podniesienie wieku emerytalnego, próbując poradzić sobie ze starzejącym się społeczeństwem.