Tesco definitywnie się zamyka w całej Polsce. Rabaty nawet do 80 proc.

Tesco powoli znika z polskiego rynku. Kolejne sklepy kończą działalność i oferują olbrzymie rabaty. Przeceny niekiedy sięgają 80 proc.

Tesco od paru lat planowało wycofanie się z Polski. To jednak duża operacja, która wymaga czasu. Dopiero w marcu tego roku ostatecznie udało się domknąć transakcję z Netto, a Tesco rozpoczęło wycofywanie się z Polski. 

Zobacz wideo Policjantka uratowała dziecko krztuszące się w sklepie

Tesco ostatecznie znika z Polski

Od momentu, gdy tylko Tesco ogłosiło oficjalnie, że wycofa się z Polski, w sklepach sieci trwają wyprzedaże. Czasem sięgały nawet 90 proc. Wyprzedanie całego asortymentu jednak trwa, a rabaty wciąż obowiązują. 

Niedługo jednak zapewne się skończą, bo sklepy Tesco zbliżają się do ostatecznego zamknięcia. Jak donosi money.pl, w szczecińskim sklepie sieci w poniedziałek (16 sierpnia) widniały informację o zamknięciu w ciągu 3 dni i "całkowitej wyprzedaży". Największe promocje obejmują m.in. naczynia czy akcesoria domowe, przecenione nawet o 80 proc. Mocno przeceniono też odzież. Połowę taniej można kupić środki czyszczące. 

Wygaszane są markety Tesco w całym kraju, m.in. w śląskich Gliwicach i Świętochłowicach, w Gdyni, czy Wałbrzychu, gdzie sklep zamknie się 27 sierpnia. 

Tesco zostanie przejęte przez Netto

Placówki po Tesco przejmuje Netto. Sieć przejmuje 301 sklepów, 14 stacji benzynowych, siedzibę główną i centra dystrybucyjne. Pierwsze sklepy Netto pojawiły się już w miejsce Tesco. Nie wszystkie jednak przetrwają. Związkowcy poinformowali, że Netto planuje zamknięcie 40 placówek, w wyniku czego pracę ma stracić do 2,5 tys. osób. 

Netto to sieć handlowa, która jest obecna na polskim rynku od ponad 25 lat. Zatrudnia ponad 5,5 tys. osób. Poza Polską sieć obecna jest w Danii i Niemczech. Niedawno liczba ich sklepów w Polsce przekroczyła 400. 

Więcej o: