"Forbes" przypomina, że w ubiegłym roku Donald Trump uplasował się na 339. miejscu wśród najbogatszych Amerykanów. "Akcje firm technologicznych, kryptowaluty i inne aktywa rozkwitły w czasie COVID-19. Ale wielkomiejskie nieruchomości, które stanowią większość fortuny Trumpa, podupadły" - pisze "Forbes".
By znaleźć się na liście 400 najbogatszych obywateli USA, byłemu prezydentowi zabrakło 400 milionów dolarów. Od początku pandemii jego majątek miał się skurczyć o 600 mln dolarów. Szacunkowo wynosi on obecnie ok. 2,5 mld.
Trump trafiał na listę "Forbesa" od 1996 roku. Najwyżej uplasował się w 2003 roku, zajął wtedy 71. miejsce. Jeszcze w 2015 roku szacowano, że posiada 4,5 mld dolarów. Z opublikowanego na stronie "Forbesa" wykresu wynika, że najwyraźniejszy spadek Trump zaliczył w 2016 r. - wówczas został prezydentem.
W tym roku ponownie za najbogatszego Amerykanina magazyn uznał szefa Amazona Jeffa Bezosa z majątkiem wycenianym na 201 mld dolarów. Kolejne miejsca przypadły Elonowi Muskowi (190,5 mld), Markowi Zuckerbergowi (134,5 mld), Billowi Gatesowi (134 mld) i Larry'emu Page'owi (123 mld).