Ulga mieszkaniowa z niespodzianką. Lodówkę, pralkę i kuchenkę odliczysz od PIT

Ulga mieszkaniowa funkcjonuje naprawdę szeroko. Tak wynika z interpretacji ministra finansów. Dzięki uldze od podatku można odliczyć m.in. lodówkę, pralkę czy kuchenke gazową.

Więcej informacji z zakresu podatków przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

13 października minister finansów opublikował interpretację nr DD2.8202.4.2020, w której odniósł się do tego, jakie wydatki mogą być rozliczone w ramach ulgi mieszkaniowej w PIT.

Zobacz wideo Jaki jest stan finansów publicznych? Dudek: Wisimy na włosku wiarygodności Eurostatu

"Niniejsza interpretacja dotyczy kwalifikacji na gruncie przepisów ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, zwanej dalej "ustawą PIT", wydatków poniesionych na zakup i montaż:

  • kuchenki gazowej, kuchenki elektrycznej lub gazowo-elektrycznej, płyty indukcyjnej, płyty ceramicznej, piekarnika, zmywarki, pralki, lodówki - w zabudowie lub wolnostojących,
  • szafki stanowiącej element mocowania umywalki będącej kompletem z tą umywalką,
  • oświetlenia sufitowego i ściennego wewnętrznego, w tym taśm LED i oczek halogenowych, z wyłączeniem lamp wolnostojących,
  • okapów kuchennych – wyciągów i pochłaniaczy, w tym okapu podszafkowego,
  • mebli, które charakteryzuje trwały związek z obiektem budowlanym lub jego częścią (lokalem), wykonanych na indywidualne zlecenie, tj. szafy wnękowe, pawlacze, zabudowa garderoby,
  • mebli w zabudowie kuchennej"

- czytamy.

Co to jest ulga mieszkaniowa?

Ulga mieszkaniowa dotyczy tych osób, które sprzedały mieszkanie. Nie będą one musiały od tego dochodu płacić podatku, ale tylko pod warunkiem, że w ciągu pięciu lat uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczą na "cele mieszkaniowe".

Jak wyjaśnia minister finansów w najnowszej interpretacji, oprócz zakupu mieszkania i jego remontu pieniądze można wydać także na jego wykończenie.

Podatku nie trzeba będzie płacić, jeśli za zysk ze sprzedaży nieruchomości kupimy lodówkę, pralkę, kuchenkę czy inny sprzęt niezbędny w codziennym funkcjonowaniu. Oczywiście musi on być wykorzystywany w życiu codziennym, a nie np. kupiony "na handel". Fiskus ma prawo zakwestionować sytuację, gdy wydamy pieniądze na kilkanaście lodówek czy pralek.

Więcej o: